Polowanie - Patricia Briggs - recenzja




Patricia Briggs to amerykańska pisarka literatury fantasy. Jest autorką ponad trzydziestu książek z tego gatunku. Najbardziej znana seria jej autorstwa opowiada o Mercy Thompson, mechanik Volkswagena, która ma zdolność przemiany w kojota. 

Nadchodzi moment, którego boi się wiele istot. Zapadła decyzja o tym, że wilkołaki ujawnią się przed całym światem. Ich istnienie ma przestać być utrzymywane w tajemnicy. Postanowił o tym Marrok, który chce skonsultować swój wybór ze stadami spoza Stanów Zjednoczonych. W tym celu organizuje on tak zwane „Spotkanie na Szczycie” w Seattle, z reprezentantami europejskich watah. Będzie to okazja do nawiązania między nimi porozumienia i utworzenia rozwiązania, które odpowiadałoby wszystkim. Charles i Anna, alfa i omega, jadą tam i dowiadują się, że jest bardzo wielu przeciwników tego pomysłu. Okazuje się, że dwójka głównych bohaterów znajduje się w centrum międzynarodowego konfliktu wilkołaków. Są oni lekceważeni przez wroga, ponieważ nie spodziewają się wiele po omedze. Uważają ją za najsłabsze ogniwo. Jednak nie zdają sobie sprawy z tego, jaką naprawdę omega pełni funkcję w stadzie. 

Pierwszy tom serii Alfa i Omega, czyli „Wilczy trop”, to przede wszystkim 
wprowadzenie i oswojenie ze światem i realiami życia wilkołaków. Natomiast w „Polowaniu” akcja nabiera rozpędu. Cieszę się, że dowiedziałam się o tym, jaką rolę w stadzie tak naprawdę pełni omega. Zawsze myślałam, że to cichy
samotnik, który nie jest związany ze stadem ogromną więzią. Jednak się myliłam, ponieważ Anna będzie chroniła bliskich za wszelką cenę, niezależnie od tego, czy jej zadaniem będzie podniesienie na duchu przyjaciół, czy rozerwanie przeciwnika gołymi pazurami na strzępy. Omega to nie słabeusz, to najlepszy wojownik, który jest spoiwem łączącym członków stada. W nim tkwi cała moc. Autorka przypomina także o tym, że ten świat nie należy do wilkołaków. Istnieją w nim także pradawne magiczne istoty, które posiadają ogromne moce. W doskonały sposób wzbogaca to historię i nadaje jej inny tor, niż zakładaliśmy na początku.  Bardzo podobał mi się zabieg, w którym Patricia Briggs wplotła do fabuły kilka angielskich legend. 

Uważam, że autorka zachowała odpowiedni balans pomiędzy ilością akcji a rozwojem relacji Anny i Charles’a. Gdy myślę o nich, nasuwają mi się takie skojarzenia jak zrozumienie, wzajemnie wsparcie i ogromna miłość. Ważnym aspektem tej serii jest też dla mnie fakt, że autorka w doskonały sposób oswaja czytelnika z dwojaką naturą wilkołaka. Pokazuje, że w różnych aspektach życia dominuje w nich człowiek bądź wilk. Zachowania wilkołaków, które wraz z rozpoczęciem historii są dla czytelnika specyficzne, z biegiem książki zmieniają swój charakter i nie uważa się już ich za nietypowe. Minusem tej historii jest na pewno ilość stron, ponieważ uważam, że książka jest za krótka jak na ilość wątków, które porusza. Niektóre sytuacje byłyby rozwinięte w lepszy sposób, gdyby tylko byłoby poświęcone im więcej stron. Jednak jako fankę wilkołaków nie zniechęca mnie to do przeczytania kolejnego tomu. Czekam na polskie tłumaczenie trzeciego tomu z nadzieją, że będzie on dłuższy i bardziej rozbudowany. Zachęcam wszystkich fanów gatunku urban fantasy oraz wilkołaków do przeczytania tej serii.





M.W.






Książka wydana przez



Komentarze