James Norbury mieszka w południowej Walii z żoną Ruth i mnóstwem kotów. W wolnym czasie lubi grać na gitarze, grać w gry, uprawiać karate, czytać i dowiadywać się więcej o Japonii, którą chciałby kiedyś odwiedzić.
Zmagając się z trudnościami, zdecydował się studiować duchowość (w szczególności buddyzm) i odkrył wiele pomysłów i sposobów patrzenia na życie, które okazały się niezwykle pomocne. Napisał takie książki jak „Wielka Panda i Mały Smok” i „Podążaj za księżycem”, o której zaraz opowiem.
Historia opowiada o zagubionym szczeniaku Amayi, który odłączył się od rodziców. Próbowała, bo to ona, odnaleźć schronienie wśród wilków, ale te nie przyjęły go gorąco, poza jednym, który stał się jej przyjacielem. Razem postanowili podążać za księżycem, aby odnaleźć rodziców pieska. Po drodze spotkali też kota oraz wiele przeciwności losu, ale z mądrością Wilka umieli sobie poradzić ze wszystkim.
Gdy pierwszy raz wzięłam tę książkę do ręki, byłam pewna, że jest dla dzieci, prawdopodobnie przez to, jaka jest krótka i że jest ilustrowana. Dopiero w trakcie czytania zauważyłam, jak wiele ciężkich tematów porusza i ile mądrych cytatów zawiera. Bardzo polubiłam bohaterów, którzy w prosty sposób tłumaczą tajniki wszechświata i wiele nas uczą.
W trakcie czytania utożsamiałam się z zagubioną Amayą i chciałabym, bym mieć swojego „Wilka”, aby tak samo przygotował mnie do tego, że pomimo wielu przeciwności losu i przeszkód trzeba iść dalej i podążać za swoimi marzeniami i celami. Spodobało mi się otwarte zakończenie, po którym rozmyślanie nad dalszymi losami bohaterów prędko nie opuści mojej głowy. A cudne obrazki jeszcze bardziej umilają czytanie.
„Dzięki wytrwałości wszystko jest możliwe” ~ Kot
„Dotarcie do celu, to tylko ułamek podróży” ~ Wilk
Sięgnijcie po tę pozycję po więcej ciekawych cytatów.
N.K.
Komentarze
Prześlij komentarz