Powrót - Nicholas Sparks - recenzja

Właśnie przeczytałam najnowszą powieść Nicholasa Sparksa pt. „Powrót". Czy warto po nią sięgnąć? Jak ma się na tle jego najlepszych książek?

Trevor Brenson wraca po latach w rodzinne strony, nie tylko okaleczony na ciele, ale i psychice. W domu ukochanego dziadka w końcu odnajduje spokój. Wkrótce poznaje Natalie, zastępcę szeryfa i zagniewaną nastolatkę Callie. Obie kobiety skrywają swoje tajemnice. Czy Trevorowi uda się je odkryć?

Powieść wciąga nas powoli. Akcja dzieje się niespiesznie. Narracja prowadzona jest z punktu widzenia Trevora. Poznajemy jego przeszłość, jego myśli, codzienność, która chwilami może wydawać się nużąca. Na szczęście odkrywanie tajemnic Natalie i Callie dodaje dynamizmu historii. Fani twórczości Nicholasa Sparksa nie powinni być zawiedzeni. Ja nie żałuje czasu spędzonego nad tą lekturą. Jednak na tle poprzednich książek Sparksa nie wyróżnia się szczególnie i osobom zaczynającym dopiero przygodę z tym pisarzem poleciłabym najpierw starsze tytuły: „Jesienną miłość”, „Bezpieczną przystań” czy „Wybór”.

 

 

MJ

 

 

Książka wydana przez


 

 

 

Komentarze