Ścigana - Tess Gerritsen - recenzja

Za mną kolejna książka Tess Gerritsen, którą bardzo lubię i zawsze chętnie czytam. Oczarowała mnie „Chirurgiem” i „Skalpelem” - thrillerami medycznymi, później już po prostu czytałam wszystko tej autorki.

Ścigana" nie jest nową powieścią, powstała w latach 90. Mamy tu kryminał z romansem w tle. Fani mocnych wrażeń mogą poczuć się rozczarowani, więc lojalnie ostrzegam, to książka dla miłośników lekkich bardziej romansowych historii.

Clea ma za sobą kryminalną przeszłość, z którą postanawia raz na zawsze skończyć, niestety zostaje wplątana, nie z własnej winy, w międzynarodową aferę. Policja jej nie wierzy, a przestępcy chcą zlikwidować, jako niewygodnego świadka. Chcąc zdobyć dowody swej niewinności, włamuje się do posiadłości podejrzanego, gdzie wpada na... innego włamywacza.

Książka do przeczytania w jeden zimowy wieczór. Ciekawa akcja, interesujący bohaterzy, zwłaszcza Clea. Polecam na ferie!



MJ



Książka wydana przez Wydawnictwo




Komentarze