Adaptacje literatury. Pani Bovary - recenzja





Dla osoby, która nigdy nie zetknęła się z powieścią Gustave’a Flauberta, komiksowa adaptacja „Pani Bovary” w prosty i przyjemny sposób przedstawia ogólną fabułę książki.

Emma Bovary to postać pogrążona w nierealnych marzeniach o romantycznej miłości znanej jej z literatury. Szuka wielkiej miłości, lecz każde uczucie kończy się tragicznie. Od razu po ślubie zdaje sobie sprawę, że nie kocha swojego męża, skromnego doktora Karola Bovary’ego, którego poznała, gdy ten przybył do jej rodzinnej wioski wyleczyć złamaną nogę jej ojca.

W komiksie nie widać może tak wyraźnie krytycznego portretu prowincjonalnego francuskiego społeczeństwa z XIX wieku oraz wyrazistego portretu tytułowej Pani Bovary, jednak narracja Daniela Bardeta i ciekawe rysunki Michela Janviera zręcznie przeprowadzają czytelników przez przedstawione intrygi.

Po publikacji powieści w prasie w 1856 r. Gustave Flaubert został oskarżony o zniesławienie moralności mieszczańskiej. Ostatecznie jednak uniewinniono pisarza. Sama książka jednak znalazła się na indeksie ksiąg zakazanych w dekrecie z 1864 r. Obecnie ta historia nadal pozostaje jedną z najbardziej wpływowych dzieł francuskiej literatury.

Uważam, że komiks „Pani Bovary” to dobry sposób na odświeżenie klasyki oraz zapoznanie z nią młodszego pokolenia.

 

 

 

 

ZM

 

 

 

 

Komiks wydany przez 


 

Komentarze