Granice geniuszu. Zaskakująca głupota najwybitniejszych umysłów- Katie Spalding - recenzja

Książka „Granice geniuszu. Zaskakująca głupota najwybitniejszych umysłów" autorstwa Katie Spalding to próba obalenia mitów o 30 ikonach historii np.: Leonardo był bardzo niesłowny, często porzucał swoje prace i nie dotrzymywał umów, Skłodowska materiały radioaktywne nosiła w kieszeniach, a Einstein, choć bardzo lubił żeglować nigdy nie nauczył się pływać. Autorka, bezkompromisowo i z dużą dawką ironii, ukazuje ich liczne wpadki, błędy i absurdalne pomysły, odsłaniając ludzkie oblicze wielkich umysłów. Pokazuje, że za pomnikowymi postaciami kryją się ludzie pełni sprzeczności, śmieszności, a niekiedy zwykłej ignorancji.

Katie Spalding posługuje się mocnym językiem, nie stroni od wulgaryzmów, co ma wywoływać humor i zaskoczenie. Choć rozumiem zamysł, momentami bywało to dla mnie irytujące i odbierało powagę niektórym fragmentom. Z drugiej strony, ten bezpośredni styl sprawia, że książka wyróżnia się na tle tradycyjnych biografii i może przyciągnąć młodszych czytelników.

Główne przesłanie książki jest jednak jasne: nawet najwybitniejsi byli omylni i nie zawsze rozsądni. Sukces – zdaniem autorki – to często kwestia szczęścia i kontekstu, a nie wyłącznie geniuszu. To odczarowanie wielkich postaci może działać pokrzepiająco, zwłaszcza w świecie pełnym presji doskonałości.

Myślę, że „Granice geniuszu" to odważna i prowokująca książka, która zmusza do refleksji, ale nie każdemu spodoba się jej styl i ton. To pozycja dla tych, którzy lubią, gdy nauka i historia podawane są w niekonwencjonalny sposób, bez zbędnego patosu. Nawet jeśli niektóre fragmenty mogą budzić kontrowersje, trudno odmówić książce oryginalności i odwagi.

M.J.

Książka wydana przez