Sezonowa dziewczyna - Jenny Blackhurst - recenzja




Jenny Blackhurst
, znana z pisania psychologicznych thrillerów. Brytyjska pisarka, która dorastała w Shropshire, gdzie do dziś mieszka z mężem i dziećmi. Jej pierwsza powieść, "How I Lost You", sprzedała się w nakładzie przeszło 270 tysięcy egzemplarzy.

Martha’s Vineyard – niewielka wyspa na Atlantyku, położona około stu kilometrów na południe od Bostonu w stanie Massachusetts. To tu od dziesięcioleci przyjeżdżają na wakacje sławni i bogaci Amerykanie. Tutaj też spędza lato Holly, dwudziestokilkuletnia Brytyjka, która pracuje w marinie, chodzi na imprezy na plaży i flirtuje z miejscowymi bogatymi dzieciakami. I rozpaczliwie próbuje odnaleźć własną ścieżkę po tragicznej stracie rodziny. Kiedy Holly wysyła starszej siostrze zagadkowy SMS, a potem przestaje się odzywać, zaniepokojona Claire wsiada w samolot, by ją odszukać.

Blackhurst jak zwykle nie zawodzi pod względem budowania napięcia. Pisarka umiejętnie przeplata teraźniejsze wydarzenia z retrospekcjami, co sprawia, że fabuła powoli odsłania swoje najmroczniejsze karty. Narracja jest dynamiczna, a rozdziały krótkie i treściwe – trudno oderwać się od lektury, bo każda strona niesie nowe pytania i niepokojące odpowiedzi.

„Sezonowa dziewczyna” to książka, która od pierwszych stron wciąga czytelnika w pełen tajemnic i niedomówień świat show-biznesu, obsesji i złudzeń.

Książka porusza aktualne i ważne tematy: toksyczność show-biznesu, uprzedmiotowienie kobiet, fałszywe obietnice sukcesu i granice prywatności. To nie tylko thriller, ale też komentarz społeczny, który skłania do refleksji nad tym, ile jesteśmy w stanie poświęcić dla kariery i uznania.




M.P.






Książka wydana przez


Komentarze