Właśnie przeczytałam książkę „Emma" – debiut literacki ikony francuskiego i międzynarodowego kina Jeana Reno, znanego z takich filmów jak „Leon zawodowiec", „Wielki błękit" czy „Kod da Vinci". Jak sprawdził się w nowej roli pisarza?
Powieść przedstawia historię pięknej, 29-letniej Francuzki pracującej jako masażystka, która w wyniku zaskakującego splotu wydarzeń trafia do egzotycznego Omanu. Tam zostaje wplątana w dyplomatyczno-szpiegowską aferę, której stawką jest znacznie więcej niż tylko jej bezpieczeństwo. Muszę przyznać, że Reno stworzył zgrabną, wciągającą historię, którą czyta się jednym tchem. Autor doskonale zna język emocji i potrafi budować napięcie bez przesadnych fajerwerków.
Jestem oczarowana główną bohaterką – piękną, mądrą, dowcipną kobietą o niezwykłej sile ukrytej w dłoniach. Autor sprawnie połączył elementy przygody, intrygi i subtelnej namiętności, tworząc coś więcej niż tylko lekką lekturę. To opowieść z potencjałem na ekranizację, a zakończenie aż się prosi o kontynuację.
M.J.
Książka wydana przez Wydawnictwo
Komentarze
Prześlij komentarz