Mister Hockey - Lia Riley - recenzja

 


 

„Mister Hockey" to kolejna romantyczna opowieść autorstwa Lia Riley, która tym razem zabiera czytelników w świat nieśmiałej bibliotekarki i kapitana drużyny hokejowej NHL. Opowieść skupia się na historii Breezy Angel, która od dawna śledzi karierę swojego ulubionego sportowca, Jed'a Westa. W milczeniu kocha go z oddali, aż los stawia ich naprzeciwko siebie w najmniej spodziewanym miejscu - w bibliotece.

Riley prezentuje czytelnikom lekką, nieskomplikowaną historię, której koniec można z łatwością przewidzieć, ale jednocześnie sprawia, że czytanie jest przyjemne i poprawia humor. Pomimo pewnej przewidywalności fabuły, autorka potrafi wciągnąć czytelnika w życie głównych bohaterów.

Bohaterowie są sympatyczni i realistyczni. Breezy jest delikatną, ale silną kobietą, która musi pokonać własne lęki, aby znaleźć szczęście u boku swojego ukochanego. Jed z kolei reprezentuje typowego sportowca - pewnego siebie, odważnego i czasami szorstiego.

Jednym z głównych atutów tej książki jest również umiejętność autorki w kreowaniu romansu. Choć historia miłosna między Breezy a Jedem nie jest nowatorska, to jednak sposób, w jaki została opowiedziana, sprawia, że czytelnik nie może się od niej oderwać.

„Mister Hockey” to idealna lektura dla pełnoletnich miłośników romansów, którzy szukają czegoś, co pozwoli im oderwać się od rzeczywistości na chwilę i wciągnąć w świat emocji, namiętności i miłości. 

 

 

 

M.J.

 

 

 

 

Książka wydana przez

 


 

Komentarze