Dom Klepsydry - Gareth Rubin - recenzja

Gareth Rubin publikuje artykuły o sprawach społecznych, podróżach i sztuce w brytyjskiej prasie. Jest autorem powieści 
The Winter Agent o brytyjskich agentach działających w Paryżu w przededniu lądowania w Normandii oraz Liberation Suarez, thrillera przedstawiającego historię alternatywną i osadzonego w okupowanym przez Sowietów Londynie.

„Dom Klepsydry” to osobliwa książka, określana jako tetebeszka (z francuskiego tête-bêche - od stóp do głów). Jest ona podzielona na dwie części wydrukowane po przeciwnych stronach, z których jedna została obrócona górą do dołu w stosunku do drugiej. Czyta się pierwszą z nich, a następnie odwraca i czyta drugą. Zawarte w tym utworze opowieści na początku wydają się zupełnie niepowiązane. Jednakże im dłużej jest prowadzona narracja, tym więcej fragmentów łączy wydarzenia w spójną całość. Dowiadujemy się, że każdy szczegół może mieć drugą stronę medalu.

Pierwsza historia ma miejsce w Anglii i odgrywa się w latach 80. XIX wieku. Młody lekarz, Simeon Lee, jest proszony o pomoc w odkryciu przyczyny choroby swojego krewnego — Olivera Hawesa — podejrzewającego, że ktoś go otruł. Znajduje się on w skrywającym mroczne tajemnice domu na wyspie, zwanym Dom Klepsydry. Jego rezydencja wydaje się zwyczajna, jednak w bibliotece znajduje się szklana cela, w której więziona jest Florence oskarżona o zabójstwo męża. To nagromadzenie podejrzanych spraw powoduje, że Simeon postanawia dowiedzieć się, co tak naprawdę dzieje się w Domu Klepsydry. Główny bohater zaczyna odkrywać gorzką prawdę, zagłębiając się w lekturę pewnej nietypowej książki. Czy spojrzał on na ten problem z właściwej strony?

Kolejna opowieść przenosi nas do Kalifornii lat 30. XX wieku. Ken Kourian jest początkującym aktorem. Jego przyjaźń z Oliverem Tooke’em — cenionym pisarzem i synem gubernatora — pozwala mu znaleźć trochę szczęścia podczas pobytu w Los Angeles. Jednak nagła śmierć Olivera zmienia całkowicie bieg wydarzeń. Policja uważa, że było to zwykłe samobójstwo. Natomiast Ken nie jest tego taki pewien, więc próbuje odkryć prawdziwy powód śmierci. Tutaj również okazuje się pomocna książka, ostatnia powieść pisarza, odkrywająca mroczne tajemnice jego rodziny.

Powieści zmuszają do głębszego zastanowienia się nad historią. Zachęcają do rozwiązania zagadek przed głównymi bohaterami.

Łączenie faktów było zajmującym zajęciem towarzyszącym mi podczas czytania książki. W trakcie lektury zadawałam sobie mnóstwo pytań. Kto zawinił? Czy dana sytuacja to jedynie przypadek a może wszystko było zaplanowane? Czy obecna scena ma jakieś drugie dno?

Na pierwszy plan wysuwa się angażująca narracja autora. Charaktery postaci są wyraźnie nakreślone, a zwroty akcji wywracają prawdę do góry nogami. Mimo że thrillery nie są moim klimatem, te powieści urzekły mnie. Są to zawiłe i interesująco rozplanowane historie. Mogę śmiało polecić tę książkę każdemu, kto uwielbia poznawać zawiłe losy bohaterów.








Aleksandra Adamczyk









Książka wydana przez








Komentarze