Zakłamane życie dorosłych - Elena Ferrante - recenzja




Elena Ferrante - to pseudonim włoskiej powieściopisarki o nieznanej tożsamości. Niewiele wiadomo na jej temat, jednakże największy rozgłos zyskała dzięki tak zwanemu cyklowi neapolitańskiemu. 

Giovanna - główna bohaterka powieści - dorastała w szczęśliwym inteligenckim domu w Neapolu. Żyła spokojnie wraz z rodzicami, którzy byli skłóceni z większością rodziny, więc mieli tylko siebie. Nie przeszkadzało jej to, rodzice poświęcali jej wystarczająco dużo uwagi i miłości, przez co nie potrzebowała nikogo więcej. Miała dwie najlepsze przyjaciółki, Idę i Angele, których rodzice byli zaprzyjaźnieni. Życie toczyło się dalej.

Wydawało się, że niby wszystko było w porządku i nic się nie zmieniało, jednakże Giovanna zaczęła odczuwać dystans od swojego ukochanego ojca. Z początku wmawiała sobie, że może po prostu ma wiele na głowie i nie może jej poświęcić tak wiele uwagi, ile kiedyś. Jednak pewnego dnia ojciec porównał ją do swojej siostry – Vittorii, powiedział wtedy "jesteś brzydka jak ona”. Była zdumiona i zaskoczona doborem słów, zrobiło jej się przykro. Ciotka Vittoria - zawsze przez ojca znienawidzona - była przedstawiana jako postać negatywna, więc nic dziwnego, że w jej sercu zamieszkał żal do rodzica. Tak naprawdę, był to przełomowy moment książki, gdyż główna bohaterka jeszcze bardziej zaczęła się interesować swoim pochodzeniem i krewnymi. Oglądała zdjęcia, wypytywała rodziców o nich. Stała się ciekawa rodzinnych historii i tego, czy naprawdę jest podobna do ciotki. Nawet kiedyś zapytała o to swoją matkę, jednak ta pokręciła tylko głową mówiąc, że ojciec nie miał tego na myśli i żeby się tym nie przejmowała. Dziewczyna nie ustępowała i prosiła rodziców o spotkanie z ciotką. Koniec końców ulegli oni prośbom córki i postanawili, że spotkanie z ciotką uciszy jej ciekawość.

Nasuwa się tylko pytanie, czy aby na pewno podjęli słuszną decyzję i czy nie pożałują jej skutków w przyszłości? Czy nie przyniesie huraganu zniszczeń, który zaburzy spokój idealnej rodziny? Książka zapowiadała się bardzo dobrze. Historia Giovanny wciągnęła mnie od pierwszy kartek powieści, utrzymując to zainteresowanie mniej więcej do połowy. Zakończenie było dla mnie dosyć zaskakujące i na pewno nie takie, jak sobie wyobrażałam, jednakże polecam tę książkę do przeczytania.





Marcelina K.





Książka wydana przez 



Komentarze