Galop '44 - Monika Kowaleczko-Szumowska - recenzja




„Galop'44” to połączenie powieści młodzieżowej, sensacji, fantastyki z dużą dozą polskiej historii. Oryginalna i ciekawa. Autorka w książce dla młodzieży przemyciła mnóstwo faktów historycznych dotyczących Powstania Warszawskiego. Podała je w lekkiej, ale jakże skutecznej formie. Sama nie przepadam za książkami historycznymi, ale tę przeczytałam z prawdziwą przyjemnością. „Galop 44” to książka Moniki Kowaleczko-Szumowskiej, która współpracuje z Muzeum Powstania Warszawskiego. Poprzez tę współpracę zainspirowała się Powstaniem Warszawskim. „Galop 44” to opowieść, której autorka nie wymyśliła sama, przygody te odnalazła w Archiwum Historii Mówionej, a część z nich usłyszała od powstańców. Jej głównymi bohaterami są nastoletni, współcześni nam bracia: Mikołaj i Wojtek. Za sprawą różnicy wieku i charakterów „razem stanowili mieszankę wybuchową” – jak możemy przeczytać już na początku książki. 17-letni Wojtek nie chce być opiekunem dla młodszego o 4 lata Mikołaja. Natomiast żywiołowy 13-latek za wszelką cenę stara się zwrócić uwagę małomównego i zamkniętego w sobie Wojtka. Mimo usilnych prób rodziców między braćmi nie istnieje żadna silniejsza więź. 1 sierpnia, podczas obchodów kolejnej rocznicy wybuchu powstania, chłopcy udali się do muzeum, aby wziąć udział w głównych uroczystościach. Wojtek nie chcąc prowadzać wszędzie „za rękę” młodszego Mikołaja, jednocześnie kontestując patriotyczny charakter rocznicy, udał się do sali kinowej. Założywszy słuchawki na uszy, w odtwarzaczu mp3 włączył ulubioną muzykę i starał się odciąć od trwających wokół uroczystości. W tym samym czasie radosny Mikołaj postanowił samotnie udać się do dobrze mu znanych pomieszczeń i ekspozycji muzeum. Jednym z miejsc, które budziło w nim największe zainteresowanie była replika kanału, która dla Mikołaja stanowiła namacalny przykład powstańczej rzeczywistości. Tym razem dodatkową atrakcję dla chłopca stanowiły panujące w kanale ciemności. Zachęcony i żądny przygód postanowił po raz kolejny przejść wytyczoną w tym miejscu trasę. Pokonując ciemny i niski kanał usłyszał z oddali syreny – wybiła właśnie godzina „W”, a pod nogami chłopca nagle zachlupotała woda. Gdy wyszedł przez właz, ku swemu zdziwieniu zamiast w muzealnym pomieszczeniu, znalazł się w samym środku Warszawy 1 sierpnia 1944 roku.

Plusem „Galopu '44” są świetnie wykreowani bohaterowie, żywcem wyrwani z rzeczywistości i umieszczeni na kartach powieści. Wojtek i Mikołaj, choć różni od siebie, wskutek niesamowitych wydarzeń uczą się, co jest w życiu najważniejsze i powoli się do siebie zbliżają. Męstwo i odwaga to cechy, którymi nieraz musieli się wykazać i pomimo całkowitego nieprzystosowania do sytuacji wyszło im to świetnie. Co lepsze, pisarka nie przesadziła i nie zrobiła ze zwyczajnych chłopców dwóch postaci, całkowicie odrealnionych.

Ciekawe jest zestawienie i wplatanie w fabułę historyczną elementów z przyszłości, mówię tutaj choćby o „Nothing Else Matters” zespołu Metalica. W książce tej podobał mi się pomysł na zestawienie tak trudnego tematu historycznego z fantastyką, co pozwala trochę na złagodzenia smutnej tematyki, ale także połączenie bohaterów fikcyjnych z autentycznymi.

Trzecioosobowa narracja pozwala nam na obiektywne patrzenie na rzeczywistość, dzięki tej narracji jesteśmy jako czytelnicy wszechobecni i wszechwiedzący. Krótkie konkretne opisy przecinają się z ciekawymi dialogami.

„Galop'44” to intrygująca i bardzo realistycznie przedstawiona opowieść. Autorka zgrabnie powiązała fikcję literacką z prawdą historyczną. W treść powieści zostały wplecione fragmenty prawdziwych zapisków powstańczych. Na uwagę zasługuje również ciekawa kreacja bohaterów. Autorka zaserwowała sporą dawkę historii, w sposób, który intryguje, a nie nudzi. Powieść czyta się szybko i z ciekawością. To książka, którą po prostu trzeba przeczytać. Idealnie odzwierciedla ona wartości, które w życiu są najważniejsze, a często o nich zapominamy. Autorka podkreśla, jak istotne jest to, abyśmy nie pozwolili sobie zapomnieć o naszej historii.





A.K i O. P.




Książka wydana przez



 

Komentarze

  1. To książka zasługuje na przeczytanie nie tylko przez młodzież. Warto, aby wszyscy ją przeczytali.

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak zdecydowanie, polecamy wszystkim :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz