Kto zdradził Anne Frank - Rosemary Sullivan - recenzja





Rosemary Sullivan jest kanadyjską autorką piętnastu książek (głównie biografii, reportaży, oraz pamiętników). Książka pt. „Córka Stalina” stała się jej najbardziej popularnym dziełem. Publikacja została wydana w dwudziestu trzech krajach w 2017 roku i zdobyła nagrodę Plutarcha Międzynarodowego Stowarzyszenia Biografów. Książka trafiła również do finałów dwóch innych wyróżnień – im. Jacqueline Bograd Weld (w kategorii Biografia) oraz Nagrody Narodowego Koła Krytyków Książki (NBBC). Rosemary Sullivan jest profesorem Uniwersytetu w Toronto, prowadziła wykłady w Kanadzie, Europie, USA, Ameryce Łacińskiej i Indiach. W 2012 roku zdobyła wysokie odznaczenie Kanady (Order Kanady), w stopniu oficera (drugi stopień z trzech). W tym roku pojawiła się jej nowa frapująca publikacja pt. „Kto zdradził Anne Frank”. Jest to relacja ze śledztwa, w którym międzynarodowy zespół ekspertów, prowadzony przez emerytowanego agenta FBI, dowiaduje się prawdy, którą świat pragnął od dawna poznać.

Postać Anny Frank kojarzyłam już od dawna, ale nigdy nie zagłębiłam się w jej historię, tak jak mogłam dzięki tej książce. „Kto zdradził Anne Frank?” zawiera szczegółową analizę życia Żydów podczas II wojny światowej, bazującą głównie na historii rodziny Franków. Skupienie się na przypadku konkretnych osób pozwala na bardziej emocjonalne podejście. Czytając tę książkę, nieraz napływały mi łzy do oczu, bo więź między czytelnikiem a osobami przeżywającymi tragedię Holokaustu jest w tej publikacji wyjątkowo mocna. Autorka, Rosemary Sullivan opisuje tragedię Anne Frank oraz przebieg śledztwa, które miało doprowadzić do odnalezienia osoby, która wydała mieszkańców Oficyny, w której ukrywali się 25 miesięcy. Misja trwała 4 lata, a publikacja opisuje ją z niezwykłą dokładnością. Informacje zawarte w rozdziałach książki, po kolei się ze sobą łączą, co powoduje ciągłe budzenie ciekawości czytelnika. Połączenie wątków historycznych ze śledztwem prowadzonym przez ekspertów pozwala na głębszą analizę oraz osobiste uczucie wnikania w problem. Książka zawiera zarówno fragmenty rozmów z osobami, które znały mieszkańców Oficyny, jak i osobiste relacje przeżyć członków rodziny Franków. Czytając „Kto zdradził Anne Frank” czułam się, jakbym również brała udział w śledztwie, bo tak jak wspominałam, publikacja ma formę, która powoduje narastającą chęć poznania prawdy. Książka ukazuje tragedię czasów II wojny światowej, ale myślę, że jest również przestrogą dla całego świata. Pokazuje, jakie może mieć skutki brak reakcji w odpowiednim czasie, co za tym idzie - brak potępienia zła. Sytuacja Żydów w książce jest przedstawiona bardzo szczegółowo. Teleologia wojny jest ukazana na różnych płaszczyznach: psychologicznej, społecznej i światowej. II wojna światowa spowodowała nie tylko ogromne straty ludzkie i materialne, ale również tragedię psychiki ludzi w tamtych czasach. Skutek wojny o charakterze psychicznym jest ukazany na przykładzie Ottona Franka – ojca Anny Frank, jedynego ocalałego z napadu na Oficynę. Gdy wraca on do Amsterdamu z obozu koncentracyjnego Westerbork, przejawia nadzieję na powrót swoich córek i żony do miasta. Stara się je odszukać, dowiedzieć co je spotkało, czy nadal żyją. W publikacji jest ukazane całe jego dążenie do poznania prawdy. Moment, w którym dowiaduje się o losach swojej rodziny, jest jednym z najbardziej wstrząsających w książce. Nie wyobrażam sobie tego, co musiał czuć Otton Frank. 
To musiał być niewyobrażalny ból psychiczny i fizyczny. Jego podejście do sprawy zostało zrelacjonowane przez najbliższych przyjaciół, pomagających ukrywać jego i rodzinę Franków. Otton Frank musiał być człowiekiem o niezwykle silnej osobowości. Po wojnie założył wiele fundacji na cześć swojej córki, Anny Frank. Pracował nad jej dziennikiem, który potem wydano w różnych językach na całym świecie. To wszystko wymagało konfrontacji z tematem tragedii, która go spotkała. Podziwiam go za tę siłę.

„Kto zdradził Anne Frank” jest publikacją niełatwą do czytania, ze względu na tematykę, którą porusza. Książka zmusza czytelnika do konfrontacji z bardzo trudnym tematem. Niewielu z nas potrafi wyobrazić sobie strach, lęk, grozę w tamtych czasach. Myślę, że przeczytanie tej książki daje okazję na przeżycie odrobiny emocji ludzi w tamtej sytuacji. Publikacja Rosemary Sullivan jest dla każdego, kto chce cofnąć się w przeszłość do czasów II wojny światowej i chce poznać jej obiektywny obraz. Książka „Kto zdradził Anne Frank” powinna być obowiązkową lekturą w szkołach średnich. Zwiększałoby to świadomość o skutkach wojen, które powinny być potępiane od samego początku. Na koniec mojej recenzji powołam się na cytat przyjaciółki Ottona:

„Przesłanie, które płynie z historii Anne, mówi, że uprzedzenia i dyskryminacje należy dusić już w zarodku. Uprzedzenie zaczyna się w chwili, gdy o Żydach, Arabach, Azjatach, Meksykanach, czarnych i białych mówimy stereotypami, co prowadzi do poczucia, że wszyscy każdej grupy myślą i działają tak samo”.




Zofia Wróblewska, lat 17




Książka wydana przez Wydawnictwo


 






Komentarze