Kobieta, którą byłam - Kerry Fisher - recenzja




Kerry Fisher w swojej ostatniej książce pt. „Kobieta, którą byłam” przenosi nas do świata trzech rodzin mieszkających przy Parkview Road w ekskluzywnej angielskiej dzielnicy.

Poznajemy Sally i Chrisa Gastler - małżeństwo o odmiennych pragnieniach i sprzecznych wizjach na temat ich związku, opływającą w luksusy Gisele wraz z mężem biznesmenem oraz dziećmi Ollie i Hanną, a także Kate - ratowniczkę medyczną, która przeprowadza się z nastoletnią córką Daisy z drugiego końca kraju, bo ucieka przed tajemniczą przeszłością.

Historia nakreślona jest z perspektywy wszystkich trzech sąsiadujących ze sobą kobiet. Każda z nich żyje w innym świecie, każda ma swoje własne problemy, sekrety, marzenia i ambicje. A jednak między z pozoru różniącymi się od siebie sąsiadkami rodzi się wzajemna sympatia, która z czasem przeradza się w prawdziwą przyjaźń. Bohaterki stają się dla siebie niezwykłym wsparciem i gdy problemy dnia codziennego zaczynają je przerastać, wzajemnie sobie pomagają. Przede wszystkim jednak mogą na siebie liczyć w podjęciu trudnych życiowych decyzji w chwili, gdy kłopoty pojawiają się niespodziewanie, wywracając ich poukładane dotąd życie do góry nogami.

Natomiast od pierwszych stron książki uderza niezwykła staranność, z jaką bohaterki dokumentują swoje życie w mediach społecznościowych. Jedynie ostrożna Kate z jakiegoś powodu unika tego typu zajęcia. Obserwatorzy kont Gisele i Sally przekonani są o ich niezwykłym szczęściu osobistym. Kobiety zamieszczają bowiem jedynie wpisy i zdjęcia potwierdzające ich bezproblemowe życie w dostatku. Wszystko to okazuje się jednak opartą na kłamstwach i tajemnicach fikcją.

Autorka zajmuje krytyczne stanowisko wobec tego, powszechnego w dzisiejszych czasach, zjawiska i pokazuje, że szczegółowe dokumentowanie na różnych portalach codziennego życia może mieć też swoje negatywne konsekwencje. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę Kate, której tajemnicza historia jest najciekawszym elementem fabuły. Wiemy, że w jej życiu wydarzyło się coś strasznego coś, co pchnęło ją do ciągłych przeprowadzek i nieustannego trwania w strachu i niepewności. Ciekawość dotycząca przeszłości bohaterki oraz prawdziwość tej postaci sprawiają, że to losy Kate pragnie się poznać najbardziej.

„Kobieta, którą byłam” to ciekawa, pełna emocji i zwrotów akcji lektura o przyjaźni i miłości. Kerry Fisher w niezwykle ciekawy sposób ukazała życie trzech kobiet „bez filtra”. Dodatkowo książka zawiera pewien element dydaktyczny, gdyż pokazuje, że nie wszystko, co kreuje świat Internetu, ma pokrycie w rzeczywistości, nie zawsze to, co widzimy w mediach społecznościowych, jest warte naszej uwagi i zabiegów.

Krótko mówiąc - książka godna polecenia.




AH-L




Książka wydana przez







Komentarze