Naznaczeni na zawsze - Emelie Schepp - recenzja




Emelie Schepp to szwedzka pisarka, która jest trzykrotną laureatką Specsavers Choice Award, czyli nagrody przyznawanej dla najlepszych autorów kryminałów. Swoją debiutancką książkę „Naznaczeni na zawsze” wydała w 2014 roku, a sprzedaż przekroczyła 40 tysięcy egzemplarzy, co zadecydowało o niewątpliwym sukcesie autorki.

„Naznaczeni na zawsze” to pierwszy tom kryminalnej serii z prokuratorką Janą Berzelius. Gdy policja w Norrköping dostaje zgłoszenie o morderstwie, a ofiarą okazuje się Hans Juhlen, szef urzędu emigracyjnego, podejrzenia bardzo szybko padają na emigrantów. Sprawą zajmują się Henrik Levin oraz Maria Bolander, ale prokuratorka Jana również bardzo szczegółowo analizuje zaistniałą sytuację. Czy koszmar męczący Janę latami, który teraz powraca ze zdwojoną siłą, okaże się kluczem do rozwiązania tajemnicy? Pomieszane elementy z czasem zaczną się układać w spójną całość, ale zakończenie będzie zaskakujące.

Książka porusza problem imigrantów, a wplatana kursywą opowieść o dziewczynce, imigrantce, sprawia, że można zupełnie inaczej na to spojrzeć. Poznajemy także prywatne życie głównej bohaterki i widzimy, jak zmaga się ze swoimi codziennymi rozterkami. Dzięki temu Jana jest autentyczna, co daje nam możliwość utożsamienia się z nią.

Powieść jest napisana prostym i niewymagającym nadmiernego skupienia językiem, a ogromnym plusem są barwne dialogi oraz relacje między bohaterami. Polecam „Naznaczeni na zawsze” wszystkim, którzy szukają dobrego i pasjonującego kryminału na jesienny wieczór.



E.H.





Książka wydana przez





Komentarze