"Obiad z Bondem"

Pragniecie poznać historię pary, która nie może znieść swojego widoku, a już niedługo nie będzie potrafiła bez siebie żyć?
Chcecie dowiedzieć się, jak pozornie nieśmiały, a tak naprawdę bardzo porywczy policjant zdobędzie serce ślicznej i pyskatej brunetki?
Ponadto oczekujecie kryminalnego i zapierającego dech w piersiach zbiegu okoliczności?

Taką różnorodność emocji zapewni Wam tylko „Obiad z Bondem” Agnieszki Lingas-Łoniewskiej.

Nie mogłabym rozpocząć bez zwrócenia Waszej uwagi na niezwykle zmysłową okładkę, która zdecydowanie przyciąga oko. Powieść jest kontynuacją „Kolacji z Tiffanym”, książki o słynnym złodzieju biżuterii z włoskimi, mafijnymi korzeniami. W drugiej części akcja toczy się wokół policjanta Jacka Granickiego, posiadającego powiązania z mafijną familią, lecz dokonującego zupełnie przeciwnego wyboru ścieżki kariery i Elizy Głębockiej, nadzwyczaj wygadanej przyjaciółki Natalii, żony „Tiffanego". Tytułowi bohaterowie poznali się na weselu pary z pierwszej części. Maciej, Jacek i Chris już od dzieciństwa byli nierozłącznymi członkami rodziny Granickich, dlatego obecność na ślubie Macieja musiała być obowiązkowa. Jednak stróż prawa na długo zapamięta tę uroczystość, ponieważ cudna przyjaciółka panny młodej nieodwracalnie zawróciła mu w głowie. Od tego momentu nie może myśleć o nikim innym i zawsze stara się znaleźć w towarzystwie zmysłowej Elizy, aby chociaż przez chwilę ucieszyć oczy jej widokiem. Zwracając uwagę na wysportowaną sylwetkę i piękne oczy Jacka, chyba nie muszę dodawać, że z wzajemnością. Niestety, nie od samego początku ich zainteresowanie sobą było oczywiste, ale tak już jest, że początki bywają trudne. Natomiast, gdy zrozumieją, iż nie potrafią bez siebie funkcjonować i ogromnie martwią się o drugą osobę, ich życie miłosne rozkwitnie w zawrotnym tempie. Będą jedną z tych par, na których przyjemnie zawiesza się wzrok idąc ulicą, ponieważ na pierwszy rzut oka widać, że zostali połączeni głębokim uczuciem. Jednakże pewnego dnia ich związek napotka wielką próbę, gdyż Eliza i Natalią zostaną porwane....

Czy relacja Elizy i Jacka przejdzie próbę?
Czy kobieta nie zniechęci się do policjanta ze względu na jego niebezpieczną pracę i powiązania z mafią?
Czy osiągną wspólne szczęście i w dalszym ciągu będą szaloną parką z Wrocławia?

Świetnie napisana książka odpowie Wam na wszystkie pytania. Powieść dzieli się na opis akcji z perspektywy zarówno Elizy, jak i Jacka. Zastosowanie „niepohamowanego” słownictwa zaskakująco dobrze oddaje emocje bohaterów. Historia sama w sobie przypomina kryminał, ze względu na pracę Granickiego, jednak zmysłowe sceny i opis miłości pary zaznaczają romantyczny charakter utworu. „Obiad z Bondem” to również wspaniała komedia, która z pewnością wywoła uśmiech na niejednej twarzy. Szczególnie komiczna jest obsesja Elizy na punkcie... kaktusów. Ponadto, na początku każdego rozdziału znajduje się piosenka z najnowszej playlisty hitów, które w pewnym sensie opowiadają fabułę rozdziałów. Książkę czyta się nadzwyczaj szybko, ponieważ autorka napisała ją przystępnym językiem dla większości czytelników. 

Serdecznie zachęcam do lektury.



Queen of Roses

 

 

 

Książka wydana przez

 



Komentarze