Zanim pozwolę ci wejść - Jenny Blackhurst - recenzja

Książka pt. „Zanim pozwolę ci wejść” Jenny Blackhurst to jedna z najbardziej wciągających, jakie czytałam. Jest to powieść sensacyjno-kryminalna, w której dzieje się wiele mrożących krew w żyłach sytuacji. Wszystkie niepokojące okoliczności kierują czytelnika do jednej osoby, która doskonale się ze wszystkim ukrywa. Uprzykrza życie innym przez swoją nienawiść i zazdrość. Karen, czyli jedna z głównych bohaterek książki, domyśla się praktycznie wszystkiego, jednak przez obowiązującą ją tajemnicę lekarską jest bezsilna, do czasu odnalezienia niezbitych dowodów swojej racji. Dlatego też jedyne co może zrobić, to ostrzec przyjaciółki przed możliwym niebezpieczeństwem i liczyć na to, że rzeczywiście będą ostrożne.

Książka uświadamia nam jak niebezpieczni i nieobliczalni potrafią być ludzie oraz jakie okropne skutki przynoszą kłamstwa i tajemnice.

Wszystkim czytelnikom chciałaby, polecić tę książkę, z uwagi na jej urozmaiconą treść. Jest pisana łatwym i zrozumiałym językiem, więc czytanie jej było szybkie i przyjemne. Myślę, że jest to thriller, który szczególnie powinien spodobać się kobietom, ponieważ opowiada o losach trzech przyjaciółek oraz ich miłosnych i zawodowych problemach.





Kaja, lat 16




Książka wydana przez Wydawnictwo

http://www.wydawnictwoalbatros.com/

Komentarze