Poprosisz mnie o śmierć - Peter James - recenzja

Peter James to angielski pisarz thrillerów i kryminałów. Miałam okazje przeczytać jego najnowszą powieść pt.: „Poprosisz mnie o śmierć". Jest to kolejna książka z serii z detektywem Royem Grace’em

Red Westwood wydaje się, że uwolniła się z toksycznego związku i dzięki programowi pomocy dla ofiar przemocy całkowicie zerwała kontakt z Bryce'm Laurent'em. Niestety jest on człowiekiem bardzo narcystycznym i przy tym bardzo inteligentnym o wielu talentach, który nigdy byłej narzeczonej nie wybaczy porzucenia. Najpierw uśmierca jej nowego chłopaka i to w drastyczny sposób, następnie zagraża jej najbliższej rodzinie, by w końcu dopaść ją samą i zemścić się za wszystkie „upokorzenia". Czy detektyw Roy Grace, któremu  niedawno urodził się syn i właśnie przygotowuje się do ślubu, poświęci swój prywatny czas, by zająć się sprawą?

W powieści pokazano nie tylko psychopatę i jego polowanie na ofiarę, ale i prześladowanie kobiety przez byłego chłopaka. Red żyje w ciągłym zagrożeniu, próbuje być silną i nie poddawać się strachowi, nie jest to jednak łatwe.

W książce bardzo dobrze przedstawiona jest też praca policji. Z wszystkimi jej blaskami i cieniami. Często brak czasu dla najbliższych, w sytuacji zagrożenia poświęcenie zdrowia, ale i też życia dla dobra obywateli.

Książkę pomimo jej rozmiarów przeczytałam szybko. Mogę ją polecić miłośnikom thrillerów. Sama z chęcią sięgnę po wcześniejsze powieści z policjantem Royem, by dowiedzieć się więcej na temat jego życia osobistego i spraw, którymi się zajmował.




Edyta, lat 17




Książka wydana przez Wydawnictwo


Komentarze