Książka ta bardzo mnie zaciekawiła, ponieważ posiada bardzo oryginalną okładkę, która na pewno zwraca uwagę młodych czytelników. Po przeczytaniu zaledwie kilku stron utożsamiłam się z główna bohaterką tej książki. Może nie jestem „Geniuszką” jak Pola, ale jestem na takim etapie swojego życia, że bardzo dobrze rozumiem zachowanie Apolonii.
Zakwalifikowała bym książkę Moniki Szczesiak do powieści psychologiczno-obyczajowej, ponieważ porusza problemy psychologiczne i społeczne, które dotykają niejednego z nas. Przeczytałam „Geniuszkę” w niecałe dwa dni (musiałam zrobić sobie przerwę na sen). Znalazłam w niej bardzo dużo porad i jak i wspaniałych cytatów, które pozwoliły mi inaczej spojrzeć na otaczające mnie problemy. W tej książce jest coś niesamowitego, niepowtarzalnego, a dlaczego? Czytając ją miałam wrażenie jakby Monika Szczesiak siedziała obok mnie w parku, w kawiarni, nie ważne gdzie, ale siedzi tuż obok mnie i opowiada mi swoja historię, która mnie tak zaciekawia, że wierzę w każde słowo, które wychodzi z jej ust.
Czytając tę książkę poznajemy Polę - geniuszkę, która zmaga się z chorobą psychiczną. Rozpoczyna prace u braci Lange. Myślę, że nikt się nie spodziewał tego, że kolega Tobiasza, tak odmieni jej życie. Czy przypadkowy seks może zamienić się w coś więcej? Tych trzech mężczyzn (Tobiasz i Leon Lange i Alwin) zaakceptują Pole w 100% taką jaka jest i zechcą z całych sił pomóc jej normalnie żyć? Apolonia miała pomóc Tobiaszowi zaakceptować swoje kalectwo – udało jej się to, ale dzięki temu zyskała też przyjaźń i miłość.
Książkę tę dedykuję każdemu młodemu jak i starszemu człowiekowi, który zmaga się z problemami. „Geniuszka” próbuje na kierunkować nas na tą właściwą ścieżkę naszego życia i pokazuje, że z każdej sytuacji jest wyjście.
Ducky, lat 16
Książka wydana przez Wydawnictwo
Genialna recenzja z którą zgadzam się w 100% :):):)
OdpowiedzUsuńDziękujemy i pozdrawiamy :)
Usuń