Znów nadejdzie świt - Anna J. Szepielak - recenzja

Anna J. Szepielak - z zawodu jest nauczycielką i bibliotekarką. Przed debiutem literackim (w 2010 roku) publikowała głownie teksty z zakresu oświaty, a następnie artykuły na jednych z portali internetowych; współpracowała także z regionalnym tygodnikiem, w którym ukazywały się jej artykuły i recenzje nowości wydawniczych.

"Znów nadejdzie świt" to opowieść o wydarzeniach z przeszłości chłopskiej rodziny. Prezentuje życie Elwiry - kobiety, która nigdy nie interesowała się losem swoich przodków, wobec tego nie słuchała uważnie opowiadań babci Barbary. Przeszłość rodu kobiety skrywa jednak intrygujące zdarzenia, nie brakuje w nich dramatu, miłości, ale także cierpienia. Ponadto przeszłość kładzie piętno na życie Elwiry.

Po raz pierwszy spotkałam się z książką autorstwa Szepielak, ale myślę, że nie ostatni. Po przejrzeniu internetu dowiedziałam się, że istnieje więcej powieści autorki "Znów nadejdzie świt", opowiadających o życiu trzech przyjaciółek, mieszkających w małym miasteczku oraz interesującej przeszłości ich rodzin.

Saga przenosi nas około 150 lat wstecz do Zachodniej Galicji, gdzie mają miejsce tragiczne wydarzenia, które odciskają się w życiu Elwiry. Czytając tę lekturę, jesteśmy świadkami ważnych wydarzeń, dziejących się w rodzinie kobiety. Autorka oprowadza nas po rożnych okresach co nadaje urok książce i uważam za fantastyczne. Dzięki temu możemy poznać specyfikę okresów oraz tradycje jakie panowały w danym czasie.

Książka jest napisana prostym, przyjemnym dla czytelnika językiem. Porusza codzienne problemy, z którymi muszą się mierzyć ludzie, ale także ukazuje radość z posiadania rodziny i możliwości przebywania w jej gronie.
Pozycję polecam osobom szczególnie lubiącym opowieści z przeszłości, zagadki, ale nie tylko.


Uważam, że utwór jest świetnym pomysłem na relaks,przeznaczonym dla osób chcących oderwać się od szarej rzeczywistości oraz odkryć fascynującą historię :)


Veni, lat 18


Książka wydana przez




Komentarze