I dobry Bóg stworzył aktorkę - Agata Pruchniewska - recenzja

Agatę Pruchniewską do napisania swojej pierwszej powieści skłoniło wyuczone w krakowskiej PWST rzemiosło, jakim jest aktorstwo. Autorka odsłania blaski i cienie nieznanego dla większości odbiorców, zagadkowego świata teatru, kina i telewizji.

Dorotka odkąd w szkole podstawowej zachwyciła wszystkich zdolnościami recytatorskimi marzyła, by zostać aktorką. Początkowe próby realizacji tego zadania nie były szczęśliwe, jednak gdy już miała się poddać została doceniona. Nauka w Słynnej Szkole wzbogaciła ją o różne doświadczenia życiowe. Właśnie tu rozpoczął się jej osobliwy związek z Księciem z Bajki. Sukces, jaki osiągnęła dzięki swoim spektaklom dyplomowym, nie przyniósł jednak lawiny propozycji pracy. Jak Dorotka poradziła sobie w tak trudnej sytuacji?

„I dobry Bóg stworzył aktorkę”
to powieść napisana bardzo kunsztownie i jednocześnie z dużą dozą poczucia humoru. Już dawno nie czytałam książki, dzięki której na mojej twarzy co chwilę pojawiał się uśmiech. Wiele czynników ma wpływ na to, że całą historię czyta się z ogromną przyjemnością. Pierwszym z nich jest niewątpliwie postać Dorotki – dziewczyny energicznej, która zarazem wyróżnia się bezpodstawnym brakiem wiary w siebie, a także tym, że doskonale zna znaczenie wyrażenia „faux pas”. Kolejny atut powieści to narracja subiektywna, prowadzona przez… Boga. Tutaj wyjaśnia się tytuł. Opatrzność przez cały czas kieruje losem Dorotki tak, że właściwie robi z niej aktorkę. Agata Pruchniewska wykorzystała liczne sformułowania odnoszące się do Boga, tworząc narratora, można powiedzieć, z dystansem do samego siebie, dzięki któremu od razu staje się on bliski czytelnikowi. Wielki plus stanowi język dobrze oddający rzeczywistość. Jest taki, jakim posługujemy się na co dzień, a przy tym bez przerysowanego slangu. Ważna dla mnie jest sama tematyka książki. Czytelnik ma okazję zajrzeć do szkoły aktorskiej, poznać środowisko artystyczne czy dowiedzieć się jak powstają wytwory kultury, i tej wysokiej, i tej masowej. Jednakże najważniejsza jest myśl jaka przewija się przez całą historię. Autorka z własnego doświadczenia mogła opowiedzieć czym naprawdę jest aktorstwo – profesją, w której pasja często napotyka mur, zmuszając do zejścia z wyżyn artyzmu.

Gorąco polecam debiutancką powieść Agaty Pruchniewskiej. To idealna lektura szczególnie dla zainteresowanych światem sztuki aktorskiej. Ponadto jestem przekonana, że dzięki dowcipowi z jakim została napisana, spodoba się każdej grupie odbiorców. Sprawdzi się nie tylko latem, ale i pozwoli rozchmurzyć się w duchu, gdy wróci posępna aura.




Kinga, lat 18


Książka wydana przez


http://wydawnictwosol.pl


Komentarze

  1. Bardzo dziękuję za recenzję mojej książki. Miło mi, że młodzi ludzie odnajdują w niej coś dla siebie. Nie wiem tylko, skąd pomysł, że pracuję w biurze ;) Pozdrawiam serdecznie. Agata Pruchniewska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już się poprawiliśmy ;) Pozdrawiamy również :)

      Usuń
    2. Nie było to konieczne, sprostowałam raczej dla porządku, ale dziękuję :) Pozdrawiam.

      Usuń

Prześlij komentarz