Właśnie przeczytałam bardzo ciekawy zbiór poezji "Motyle nocy" Moniki Gorzelak; anglistki, debiutującej pisarki i autorki esejów "Zakrzepłe Skroplenie" i "Królestwo Nowojorskie czyli Różnica w Powtórzeniu".
Autorka nazwała swoje dzieło na cześć baletu Wacława Niżyńskiego, którego nie zdążył zrealizować. W zbiorze znalazły się fascynujące utwory jak tytułowe "Motyle nocy" czy "Jej portrety" dedykowane Sylvii Plath; mówiące o defekcie motyla, lekkomyślności i słodkości smakującej goryczą.
Wiersze Moniki Gorzelak niełatwo zrozumieć. Składają się głównie z porównań i nawiązań; lecz gdy spojrzymy głębiej otworzy się przed nami nowy świat. Świat kruchy i delikatny, lecz jakże cenny. Tomik poezji mnie oczarował, i myślę, że przypadnie do gustu każdej osobie z duszą romantyka.
Wszystkim serdecznie polecam.
Autorka nazwała swoje dzieło na cześć baletu Wacława Niżyńskiego, którego nie zdążył zrealizować. W zbiorze znalazły się fascynujące utwory jak tytułowe "Motyle nocy" czy "Jej portrety" dedykowane Sylvii Plath; mówiące o defekcie motyla, lekkomyślności i słodkości smakującej goryczą.
Wiersze Moniki Gorzelak niełatwo zrozumieć. Składają się głównie z porównań i nawiązań; lecz gdy spojrzymy głębiej otworzy się przed nami nowy świat. Świat kruchy i delikatny, lecz jakże cenny. Tomik poezji mnie oczarował, i myślę, że przypadnie do gustu każdej osobie z duszą romantyka.
Wszystkim serdecznie polecam.
Róża, lat 16
Za tomik poezji dziękujemy Wydawnictwu
Komentarze
Prześlij komentarz