Piotr Tomczak jest debiutującym pisarzem, na razie nie znanym w szerszych kręgach i obawiam się, że przeciętni odbiorcy nieprędko poznają się na jego twórczości.
Zbiór wierszy "Miłość, miłość, zapałki, książki i ikra" jest pierwszym dziełem tego autora; lecz mam nadzieję, że nie ostatnim. Znajduje się w nim 30 utworów w różniej tematyce; o charakterze głównie refleksyjnym. Na pierwszy rzut oka bardzo proste, zawierają niesłychanie ważne i głębokie myśli.
Przede wszystkim przemawia do mnie "Jedliśmy chleb"- wiersz mówiący o pustce pozostałej po bliskiej sercu osobie; po kobiecie. O osamotnieniu towarzyszącemu każdej najprostszej czynności.
Nie polecam jedynie sknerom, nie chcącym szukać piękna we wnętrzu.
Zbiór wierszy "Miłość, miłość, zapałki, książki i ikra" jest pierwszym dziełem tego autora; lecz mam nadzieję, że nie ostatnim. Znajduje się w nim 30 utworów w różniej tematyce; o charakterze głównie refleksyjnym. Na pierwszy rzut oka bardzo proste, zawierają niesłychanie ważne i głębokie myśli.
Przede wszystkim przemawia do mnie "Jedliśmy chleb"- wiersz mówiący o pustce pozostałej po bliskiej sercu osobie; po kobiecie. O osamotnieniu towarzyszącemu każdej najprostszej czynności.
Nie polecam jedynie sknerom, nie chcącym szukać piękna we wnętrzu.
Róża, lat 16
Komentarze
Prześlij komentarz