Niespodziewany trup - Małgorzata J. Kursa - recenzja

Małgorzata J. Kursa jest autorką posiadającą w swoim dorobku kilka powieści m.in.: „Teściową oddam od zaraz” , „Ekologiczna zemsta” , „Tajemnica sosnowego dworku”.

Najnowsza książka autorki „Niespodziewany trup” to powieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym. Fabuła osadzona została w rodzinnym miasteczku pisarki Kraśniku. Czytelnicy zostają wciągnięci w tajemnicze zabójstwo jednej z dziennikarek oraz zuchwały napad na bank. Ponad wątkiem kryminalnym wysuwa się również niespodziewany romans zapoczątkowany paradoksalnie przez 5- letnią Ewunię.

Autorka subtelnie pokazuje małomiasteczkową mentalność, gdzie codzienne plotki często przysłaniają dużo mniej ciekawy obraz prawdy. Porusza również wiele uniwersalnych problemów takich jak zawód miłosny, ponowne poszukiwanie uczucia czy wreszcie spowodowane wcześniejszymi doświadczeniami obawy i brak zaufania dla drugiej osoby. Z opowieści dowiadujemy się również jak tragiczna w skutkach może okazać się pogoń za sensacją i wspinanie się za wszelką cenę po szczeblach kariery.

Książkę dzięki jednowątkowej fabule czyta się przyjemnie. Język stosowany przez autorkę jest jak najbardziej przystępny, dzięki czemu strony ubywają bardzo szybko.

Potencjalnego czytelnika może zainteresować uniwersalność książki, która nie wymaga od nas dodatkowego wysiłku intelektualnego natomiast stanowi lekkostrawną rozrywkę na nudne popołudnia.

Niestety nie znajduję nic niepowtarzalnego w „Niespodziewanym trupie”, a właśnie tego szukam, gdy zabieram się za lekturę. Historia nie była aż tak wciągająca jak oczekiwałam, a zakończenie było zbyt przewidywalne .

Książkę natomiast śmiało mogę polecić. Na pewno przypadnie ona do gustu osobom chcącym mile, ale bez większego zaangażowania przeczytać krótką humorystyczną powieść.


Roksana Brall, lat 16


Za książkę dziękujemy Wydawnictwu



Komentarze