Po tamtej nocy - Karin Slaughter - recenzja




Powieść pt. „Po tamtej nocy'' to książka Kavin Slaughter - amerykańskiej pisarki autorki powieści kryminalnych i thrillerów. W 2001 roku zadebiutowała powieścią „Zaślepienie'', która została nominowana do nagrody Sztyletu.

Na samym początku chciałabym zaznaczyć, że książka porusza bardzo trudne tematy, przedstawione z mało delikatny sposób. Slaughter używa także bardzo precyzyjnych opisów oraz często języka pełnego wulgaryzmów, wszystko po to, aby oddać sens wypowiedzi czy sytuację bohaterów. Główna bohaterka Sara w przeszłości została brutalnie potraktowana i zgwałcona w miejscu pracy. Odkrywa powiązania pomiędzy jej sprawą a sprawą dziewczyny, która trafiła do niej na oddział po wypadku. Ofiara wypowiadając ostatnie słowa daje do zrozumienia, że została zgwałcona. Sara obiecuję, że postawi sprawcę przed sąd.

Sprawa komplikuje się jednak gdy prowadząc śledztwo, wychodzą nowe fakty na światło dzienne. W całą sprawę jest zamieszane wiele osób, a głównymi podejrzanymi są znajomi kobiety ze studiów. Pomimo ciekawego tematu książki oraz toczonego śledztwa uważam, że czegoś brakuje. Osobiście powieść mnie nie wciągnęła, lecz trud w czytaniu może być spowodowany ciężkim dla odbiorcy opisem lub słownictwem, które ma na celu umniejszyć każdej kobiecie.

Autorka bardzo dobrze opisała rozprawę sądową, w której bierze udział główna postać. Pomimo tego uważam, że opisy niektórych sytuacji są niepotrzebnie długie a parę wątków zwyczajnie pisane na siłę. Jednak pomijając kilka wad, zakończenie okazało się ciekawe i satysfakcjonujące dla czytelnika.

Raczej nie przeczytam już książki o takiej tematyce lub tej autorki, ale cieszę się, że porusza się takie tematy w ówczesnej literaturze.





M.G.






Książka wydana przez



Komentarze