Broken wings - Irmina Mirka - recenzja




Broken wings” to debiutancka powieść dla młodzieży autorstwa Irminy Marii, zdobywająca dużą popularność w polskiej społeczności czytelników. Wszystko za sprawą niecodziennego wydania - na całą historię składają się dwie części z perspektywy obu bohaterów, Liwii i Antona. Autorka pozostawia nam swobodę w kolejności czytania tej pozycji, ja natomiast zaczęłam od punktu widzenia dziewczyny.

Liwia jest młodą, aspirującą na zostanie scenarzystką licealistką mieszkającą w Warszawie. Przez incydent z przeszłości jest zamknięta na relacje romantyczne, a jej najlepszym przyjacielem jest Greg. Mieszka z rodzicami i młodszym bratem, Mateuszem, mama nie wspiera jednak marzeń córki. Anton z kolei to osiemnastoletni fotograf z Olszówki. Nie ma łatwo w życiu - jego ojciec znajduje się w więzieniu, a mama go zostawiła. Młody chłopak musi więc zupełnie sam radzić sobie z życiem. Drogi tej dwójki przecinają się, gdy obaj postanawiają zapisać się na kurs online „Wyzwól artystę”. Bohaterowie nawiązują wspólny język, czy jednak możliwe jest zbudowanie prawdziwej relacji na podstawie kilku rozmów na internetowych komunikatorach?

Na kolejnych kartkach odkrywamy historię dwójki ludzi gotowych walczyć o swoje marzenia. Autorka, choć debiutantka, w realistyczny sposób opisuje problemy młodych ludzi. Każdy czytelnik odnajdzie w lekturze część siebie, poruszone są tutaj wątki miłości, przyjaźni, trudnych relacji z rodziną, problemów finansowych i odkrywania siebie. Postacie nie są jednak wyidealizowane, mają swoje wady, słabe strony, podejmują nierozsądne decyzje. Dodaje to jedynie wiarygodności całej historii, bo nikt przecież nie jest idealny. Z bohaterami przeżywamy ich tragedie i cieszymy się z ich sukcesów. Wszystko to jest oprawione w przystępny dla każdego język. Powieść obudziła we mnie wachlarz emocji – śmiałam się, smuciłam, denerwowałam, a momentami nawet zwijałam z zażenowania.

„Broken wings” to bez dwóch zdań historia, która pochłania czytelnika i nie pozwala się od siebie oderwać. Mogę ją polecić każdemu, kto zmierza się z jakimiś problemami i uważa, że jest z nimi sam, lub po prostu poszukuje intrygującej historii na wieczór.






N.D.






Książka wydana przez



Komentarze