Skaza na niebie - Tomasz Kołodziejczak - recenzja




Tomasz Kołodziejczak (ur. 13 października 1967 r.) jest jedną z najciekawszych postaci polskiej fantastyki i komiksu, pisarz, wydawca, promotor kultury. Opublikował sześć powieści i kilkadziesiąt opowiadań. Jest laureatem Nagrody im. Papcia Chmiela za zasługi dla komiksu w Polsce. Został wyróżniony odznaką „Zasłużony dla kultury polskiej” oraz medalem Złoty Krzyż Zasługi.

„Skaza na niebie” to zbiór opowiadań opisujących w różny sposób domniemaną przyszłość świata. Książka składa się z dziewięciu oddzielnych historii. W każdej z nich ukazana jest podłość i nienawiść, ale także poświęcenie i miłość. Pokazana jest niezmienność natury ludzkiej – przesiąkniętej złymi emocjami, przerośniętymi ambicjami, które prowadzą częstokroć do nieszczęść. Dowiadujemy się, że nie zawsze najbezpieczniejsze rozwiązanie jest tym właściwym, a każdy wybór niesie konsekwencje i trzeba umieć stawić im czoła.

Na początku nie potrafiłam odnaleźć się w treści, nie bardzo wiedziałam o co chodzi w tej książce. Próbowałam podejść do tego, jak do jednej szeroko zbudowanej fabuły. Z czasem zmieniłam koncepcję czytania i podchodziłam do kolejnych tytułów jako do oddzielnych historii. W każdej chciałam znaleźć głębsze znaczenie. Z różnym powodzeniem. Niektóre opowiadania były dla mnie ciekawe i kształcące, dające do myślenia, a inne niezrozumiałe i nieskładne. Z poszczególnych wynosiłam cenne lekcje i obserwowałam interesujące zjawiska, ale były i takie, które mnie nudziły. Autor nadał szeroki przekrój tym opowiadaniom, dlatego każdy znalazłby coś dla siebie.

Wyobrażenia o przyszłości są odmienne, ale wszystko sprowadza się do jednego. Do walki, rywalizacji, intryg. Do wojny. Ludzie walczyli, walczą i walczyć będą. To samo będą robić istoty po nich. Pod tym względem się nie zmieniamy i ta książka idealnie to przedstawia.

Ta lektura jest typową fantastyką naukową, dlatego szczególnie polecam ją miłośnikom tego gatunku. Pomimo tego, iż osobiście nie jestem zwolenniczką takich książek, nie zawiodłam się. Były momenty, gdy niechętnie sięgałam po książkę, ale i takie, gdy z zafascynowaniem przenosiłam się w literacką przyszłość.






A.L.





Książka wydana przez




Komentarze