Nowa dziewczyna - Daniel Silva - recenzja

Okładka oraz informacje zawarte na niej wskazują, że „Nowa dziewczyna” to kolejna bardzo dobra powieść sensacyjna tego autora. Początkowe strony nie zapowiadają nic takiego. Akcja rozpoczyna się nie za ciekawie, a bohaterką okazuje się drogo ubrana nastolatka przybywająca do szkoły w Szwajcarii. Dziewczyna jest podobno córką jakiegoś bogatego biznesmena, pilnuje ją jakaś obstawa, nie jest zbyt skora do kontaktów z rówieśnikami, a nawet sprawia wrażenie tzw. kujona.

Kiedy już pojawia się wątpliwość, że tym razem autor napisał coś o trudnych nastolatkach, akcja rozkręca się, gdyż nieznani ludzie porywają Dżihan (pod takim imieniem piękna panna jest znana w szkole). Wtedy okazuje się, że jest ona córką arabskiego księcia. Przyszły (prawdopodobnie) król nie ma pojęcia, kto stoi za tak zuchwałym aktem, sięga więc po środek ostateczny: agenta wywiadu stojącego zwykle po przeciwnej stronie.

Dalej mamy już klasyczną powieść z sensacyjną akcją, zmaganiami z czasem, drżeniem o los dziewczyny, skrywanymi tajemnicami możnych tego świata, szpiegowskimi refleksjami i zakończeniem, które nie ucieszy części czytelników.

Najciekawszy i nawet wciągający okazuje się pomysł intrygi łączącej fikcję z fragmentami autentycznych wydarzeń, dzięki czemu historia sprawia wrażenie prawdziwej. I chociaż miłośnicy tzw. starej, dobrej szkoły powieści szpiegowskich mogą być nieco rozczarowani, warto sięgnąć po tę książkę, a czytanie jej nie będzie zajęciem męczącym.





Z.J.



Książka wydana przez Wydawnictwo

http://www.harpercollins.pl

Komentarze