Miroslav Žamboch, czeski pisarz fantasy i science fiction. Tworzy od 10 lat i ma na swoim koncie 28 książek. Fizyk z wydziału inżynierii jądrowej Politechniki Praskiej uwielbiający boks, judo i streetfighting. Czech uwielbiający kobiety, wino i śpiew.
Książka składa się z kilku opowiadań skupionych wokół postaci Bakliego. Awanturnik, zabójca, agent, alfons i wiele innych, a to wszystko za odpowiednią cenę. Mimo tak prostej hierarchii wartości, z każdą stroną Žamboch pokazuje jak bardzo złożoną i dynamiczną postacią może być z pozoru tak prosty protagonista. Czy bezlitosny, bezduszny i nieceniący ludzkiego życia bohater, jest w stanie być autorytetem lub nawet przyjacielem?
Jeśli chodzi o opis walk i postaci są proste, co nadaje życiu Bakliego odpowiedniego tempa. Jest ono bardzo szybkie, co pasuje do postaci, lecz zabiera czytelnikowi wiele informacji, które powinny do niego dotrzeć, przez co utrudnia odbiór sytuacji. Przez to tło, czyli krainy, pomieszczenia, po których podróżuje są mgliste. Jednak te momenty najbardziej przesiąknięte akcją i przemocą stanowią bardzo solidny fundament powieści (widać, że autor kocha walkę i nie jest mu ona obca).
„Czas żyć, czas zabijać” to fantastyka, która pozbawiona wielkich ilości fantastycznych elementów, może przypaść do gustu nawet opornym wobec tego gatunku. Zwolennicy elementów fantastycznych też nie mają co się obawiać, znajdą ich pod dostatkiem.
Książka składa się z kilku opowiadań skupionych wokół postaci Bakliego. Awanturnik, zabójca, agent, alfons i wiele innych, a to wszystko za odpowiednią cenę. Mimo tak prostej hierarchii wartości, z każdą stroną Žamboch pokazuje jak bardzo złożoną i dynamiczną postacią może być z pozoru tak prosty protagonista. Czy bezlitosny, bezduszny i nieceniący ludzkiego życia bohater, jest w stanie być autorytetem lub nawet przyjacielem?
Jeśli chodzi o opis walk i postaci są proste, co nadaje życiu Bakliego odpowiedniego tempa. Jest ono bardzo szybkie, co pasuje do postaci, lecz zabiera czytelnikowi wiele informacji, które powinny do niego dotrzeć, przez co utrudnia odbiór sytuacji. Przez to tło, czyli krainy, pomieszczenia, po których podróżuje są mgliste. Jednak te momenty najbardziej przesiąknięte akcją i przemocą stanowią bardzo solidny fundament powieści (widać, że autor kocha walkę i nie jest mu ona obca).
„Czas żyć, czas zabijać” to fantastyka, która pozbawiona wielkich ilości fantastycznych elementów, może przypaść do gustu nawet opornym wobec tego gatunku. Zwolennicy elementów fantastycznych też nie mają co się obawiać, znajdą ich pod dostatkiem.
Paweł, lat 18
Książka wydana przez
Komentarze
Prześlij komentarz