Jako że jestem fanką krajów anglojęzycznych, temat od razu mnie zainteresował. Nie sądziłam jednak, że spotkam się z czymś takim. Spodziewałam się próby zrozumienia nawyków Anglików, zamiast tego, dostałam wręcz sarkastyczny opis ich zachowań. Byłam więc jeszcze bardziej zaskoczona, gdy dowiedziałam się, że sam autor też jest tej narodowości. Chyba jeszcze nigdy nie śmiałam się tak, jak przez dokładny opis kanapy i jej wpływu na codzienne życie, wątpię, że kiedyś nawet taki czytałam. Utwór ten jeszcze bardziej zachęcił mnie do poznania kultury tego deszczowego kraju, a w szczególności jego mieszkańców.
Książka zdecydowanie warta jest uwagi i promowania. Może stanie się bestsellerem? Jestem przekonana, że nigdzie indziej nie znajdzie się tak dokładnego wytłumaczenia, dlaczego podnóżki to czyste zło i dlaczego Anglicy są uzależnieni od curry.
Julia, lat 15
Komentarze
Prześlij komentarz