Mag - John Fowles - recenzja

John Fowler jest wybitnym angielskim pisarzem. Z początku uczył w szkołach w Anglii, Francji i Grecji. Porzucił to zajęcie dla pisania po ukazaniu się jego pierwszej książki pt. „Kolekcjoner”, która przyniosła mu od razu międzynarodowy rozgłos.

Młody Nicholas Urfe jest mężczyzną, który wie o tym, że po prostu nie potrafi kochać. Ucieka z Anglii do słonecznej Grecji, by uczyć tam chłopców w szkole na Phraxos. Urzeka go piękno wyspy, jej niezniszczona przyroda. Poznaje tam milionera, który staje się powoli największym strapieniem bohatera. Przez przeprowadzany na nim eksperyment przestaje odróżniać co jest kolejnym kłamstwem, a co prawdą. Z każdą kolejną mistyfikacją pogrąża się dalej w labirynt pełen śmierci, przemocy, nieprawdziwej miłości i wymyślonej historii. Ponad wszystko próbuje zachować swoją normalność, lecz z drugiej strony wie, że nie potrafi wyrwać się z tego szaleńczego życia.

Genialne połączenie fantastyki, psychologii i prawdziwego życia. W tej książce urzeka wszystko zaczynając od pięknych krajobrazów, a kończąc na ciągłych, niespodziewanych zwrotach akcji. 

Książka nakłania do przemyślenia jeszcze raz realności naszego świata, a także relacji międzyludzkich. Jednakże robi to w sposób przyjemny, a nie nachalny. Polecam dosłownie każdemu i nie dajcie się przestraszyć rozmiarom książki! Na prawdę warto poświęcić jej swój wolny czas.



Agata, lat 18



Książka wydana przez


Komentarze