Dziesięć rzeczy - Daphne Kigman - recenzja

Czytałam już wiele książek, ale ta szczególnie mnie zaintrygowała. Jej autorką jest Daphne Kigman psychoterapeutka, która wydała obecnie 13 książek, które sprzedały się w ponad milionie egzemplarzy. Jest to typowo psychologiczna książka. Może pełnić funkcje poradnika. Pokazuję historie ludzi z różnych środowisk, których spotkały różne smutki czy problemy. Sporządzona jest w niej lista rzeczy, które warto zrobić wtedy kiedy jesteśmy w całkowitej rozpaczy lub gdy problemy przerastają nas samych.

Zagłębienie się w lekturze tej książki może być odpowiedzią na wiele nużących i dręczących nas pytań. Uczy nas, że np. w pewnych sytuacjach warto się wypłakać czy zaakceptować to co nas spotkało. Pokazane jest w niej również, że każdy „upadek” uczy nas czegoś nowego i może nas wzmocnić. Autorka próbuje pokazać też sposoby dzięki, którym możemy zapomnieć o tym co nas spotkało. Opisane historie różnych osób mogą uświadomić nam, że nie jesteśmy jednymi, którym na życiowej drodze stają różne trudności.

Język jest prosty, niesie łatwy przekaz dla odbiorcy. Książka zawiera dużo opisów typowych sytuacji, które mogą przytrafić się każdemu z nas. Opisuję takie sprawy jak problemy w małżeństwie, alkoholizm, utrata bliskiej osoby, kryzys budżetowy, poważna choroba, kłótnie z najlepszym przyjacielem. Kingnam chce nam przez to pomóc odnaleźć w tej książce cząstkę siebie. Właśnie przez swoją prostotę ta lektura może nas
zaintrygować 
czy skłonić do pewnych przemyśleń lub poszukania rozwiązania jakieś sytuacji.

Moim zdaniem warto przeczytać tę książkę, bo może ona wpłynąć na czyjeś życie, coś zmieni czy umocnić nas w jakimś przekonaniu. Pokazuję przede wszystkim te "Dziesięć rzeczy", które należy spróbować zrobić, gdy nic innego nie może nam już pomóc lub polepszyć naszego samopoczucia. 

Polecam tę książkę każdemu czy kobiecie czy mężczyźnie, starszemu czy młodszemu. Uważam, że może być idealna do przeczytania nie zależnie od wieku, płci. Nikogo nie krytykuję ani nie dyskryminuję. Pomaga odkryć, że nawet gdy jest źle można znaleźć rozwiązanie.


Marta Roman, lat 18

Książa wydana przez


Komentarze