W imię dziecka - Ian McEwan - recenzja

Ian McEwan uważany jest za jednego z najwybitniejszych współczesnych pisarzy brytyjskich. Ma na swoim koncie opowiadania, scenariusze filmowe i kilkanaście powieści. Jest laureatem wielu nagród literackich. Jego najbardziej znane powieści to: „Pokuta”, „Dziecko w czasie”, „Niewinni". Wszystkie wymienione książki zostały sfilmowane.

W moje ręce trafiła właśnie ostatnie dzieło autora „W imię dziecka”, w którym poznajemy Fionę Maye — sędzie Wysokiego Trybunału Anglii i Walii. Specjalizuje się ona w prawie rodzinnym. Śledzimy jej życie zawodowe i osobiste. Kobieta w pracy osiągnęła wiele, ma świetną opinię, często orzeka w trudnych sprawach. Nagle staje w sytuacji małżeńskiego kryzysu i poważnej sprawy prawnej, w której każda podjęta decyzja może przynieść niekorzystne konsekwencje.

Mąż, który był dla Fiony zawsze oparciem, wyprowadza się, a ona w trybie pilnym w pracy musi podjąć ważną decyzję. Powierzona jej sprawa dotyczy 17-letniego Adama chorego na białaczkę. Rodzina - Świadkowie Jehowy, ze względów religijnych, nie chcą pozwolić lekarzom na transfuzję krwi. Podobne zdanie ma chłopiec - jest gotowy umrzeć za wiarę. Kobieta musi podjęć decyzję za rodzinę. Czy podejmie słuszną? Jak to się odbije na jej życiu osobistym?

Jest to powieść wymagająca refleksji, skupienia, przemyśleń. Śledzimy rozterki Fiony w pracy, ale i w jej życiu prywatnym. Sprawy, jakich się podejmuje nie są lekkie, a podejmowane decyzje niosą wiele moralnych rozterek. 

Polecam lekturę!



MJ



Książka wydana przez Wydawnictwo

https://www.wydawnictwoalbatros.com

Komentarze