Odporny - Michael Palmer - recenzja

Michael Palmer to nieżyjący już popularny autor amerykański. Z zawodu był lekarzem. Napisał kilkanaście thrillerów medycznych, które przetłumaczono na ponad 30 języków i wydano w ponad 40 krajach m.in.: „Krytyczną terapię", „Szczepionkę”, „Polityczne samobójstwo". „Odporny” to trzeci tom z cyklu „Lou Welcome” i równocześnie ostatnia powieść tego pisarza wydana pośmiertnie.

Grupa fanatyków Stu Bliźnich celowo zaraża ludzi odkrytym i zmodyfikowanym przez siebie mikrobem, zwanym przez prasę Mikrobem Sądnego Dnia. Niestety sytuacja wymyka się im spod kontroli. Coraz więcej ludzi choruje i umiera w męczarniach. Zamiast wywrzeć nacisk na amerykański rząd i dopiąć swoich celów, zagrażają pandemią, jakiej jeszcze świat nie widział. Doktor Lou Welcome nie spocznie, dopóki nie znajdzie sposobu, by uratować przyjaciela, który z jego winy trafił do szpitala, gdzie został zarażony...

Nie jest to moje pierwsze spotkanie z tym autorem. Jego twórczość przyrównuje się do Robina Cooka czy Tess Gerritsen dlatego z chęcią sięgnęłam po tę pozycję. Ciekawa intryga medyczna, szybka akcja to atuty tych powieści. Podobnie było i w przypadku „Odpornego". Książkę mogę polecić osobom lubiącym tego typu powieści. To na pewno ciekawy sposób na spędzenie coraz dłuższych wieczorów. Szkoda, że nie powstanie więcej powieści z lekarzem Lou Welcomem...



MJ


Książka wydana przez Wydawnictwo



Komentarze