Stephanie Plum. Płomienna siedemnastka - Janet Evanovich - recenzja


Kolejna część przygód największej szczęściary na całym świecie. Stephanie Plum po raz 17 przeżywa niesamowite przygody w tomie pt. "Płomienna siedemnastka".

W tej części Stephanie musi się zmierzyć z powracającą przeszłością (chociaż pani Janet Evanovich w każdej części przywołuje jakieś wydarzenia z wcześniejszych książek), wściekłymi kurczakami, zwłokami zaadresowanymi do niej samej i o zgrozo! z kolejnym adoratorem. Jednocześnie boryka się z Babcią Morellego, która wyjątkowo za nią nie przepada i rzuca na prawo i lewo klątwy wywołujące pryszcze, wypadanie zębów oraz tajemnicze Vordo.

Muszę przyznać, że jest to najprawdopodobniej moja ulubiona część z serii o Stephanie Plum. Akcja trzyma napięcie do samego końca, pojawiają się tajemnicze śmierci, zabawne momenty z Lulą i Zakrętem, no i oczywiście romanse, które były chyba najbardziej intensywne jak dotąd.

Z zapartym tchem czekałam na wyjaśnienie kto podrzuca zwłoki i czy Stephanie wreszcie się zdecyduje na któregoś z facetów.

Seria o przygodach Stephanie chyba nigdy mi się nie znudzi, szczególnie, że pani Janet Evanovich za każdym razem zaskakuje i wprowadza nowe wątki zgrabnie łącząc je z wydarzeniami z poprzednich części.

Polecam każdemu kto ma zły humor, ponieważ perypetie Stephanie rozbawiają do łez. Odradzam jednak czytanie tej książki w miejscu publicznym, gdyż ludzi dziwnie się patrzą na kogoś śmiejącego się jak przysłowiowy głupi do sera.
 

                                                                                            OB, lat 17



Książka wydana przez

http://fabrykaslow.com.pl
 


 

Komentarze