Czerwień Rubinu - Kerstin Gier - recenzja

Trylogia czasu, do której należy „Czerwień rubinu”, zrobiła z Kerstin Gier najlepiej sprzedającą się pisarkę niemieckojęzyczną. Powieść fantastyczna, w której autorka pokazuje jaką wagę ma czas i to jak nasze zachowanie może się odbić w przyszłości.

Zwyczajna dziewczyna, która posiada gen podróży w czasie jest jednocześnie najważniejszym ogniwem pewnej przepowiedni. Lecz przez niedopatrzenie loży Strażników jest nieprzygotowana do swojego przeznaczenia. Pełna determinacji i woli przetrwania w tym dziwnym świecie dziewczyna, spotyka na swojej drodze jedenastego podróżnika, a jednocześnie miłość swojego życia. Nigdy nie wiadomo jak czas może zadziałać na relacje międzyludzkie.

Idealna książka na niedzielne popołudnie. Pełna miłości i pięknych opisów. Może nie wiele może przekazać nam wartości i niewiele może nas nauczyć, ale czasami oto tylko chodzi, aby zatopić się w książce.

Długo się broniłam przed tą książką. Jednak jestem zachwycona jej klimatem, który roztaczają stare suknie czy historyczne budowle i do tego dwójka młodych ludzi, którzy odkrywają w sobie uczucia. Szczerze polecam każdemu kto potrzebuje się oderwać od poważnych, pełnych nauk książek i cofnąć się w czasie o sto lat.





Basia, lat 18




Książka wydana przez Wydawnictwo Egmont

Komentarze