Adaptacje literatury. Wehikuł czasu - Herbert George Wells - recenzja


Herbert George Wells to jeden z pionierów literatury fantastyczno-naukowej. Jego powieści takie jak „Wehikuł czasu”, „Niewidzialny człowiek” czy „Wojna światów” należą już do klasyki gatunku. Był on również autorem utopii, traktatów i dzieł encyklopedycznych. Herbert syn Josepha Wellsa i Sarah Neal. W czasie studiów został redaktorem czasopisma „The Science School Journal”, gdzie w 1888 ukazała się pierwsza wersja późniejszego „Wehikułu czasu". W latach 1902 - 1906 należał do Towarzystwa Fabiańskiego, które głosiło ideały o podłożu socjalistycznym. Podróże do Rosji stanęły u podłoża katastroficznych wizji w powieściach Wellsa i sprawiły, że wiele z jego książek jest przepełnionych pesymistycznymi wizjami świata.

Londyn, rok 1900. Grupa przyjaciół spotyka się na kolacji u mężczyzny, który twierdzi, że jest pierwszym podróżnikiem w czasie. Gospodarz pokazuje zgromadzonym skonstruowany przez siebie wehikuł czasu i opowiada historię swojej pierwszej podróży - do roku 802 701. Ziemię mieli wówczas zamieszkiwać Elojowie, potomkowie współczesnych. Na dowód, że jego opowieść nie jest fikcją, Podróżnik pokazał swoim gościom kwiaty, podarowane mu przez jednego z Eloje, a potem opuścił ich, by wyruszyć w kolejną podróż...

Powieść należy do klasyki literatury fantastyczno-naukowej, a przedstawiona w formie komiksu zyskuje niesamowity obraz pełen malowniczych i nadzwyczajnych postaci i miejsc. Akcja, jak to zazwyczaj jest w komiksach, przebiega szybko i płynnie się ją czyta. Pod osłoną niezwykłych historii i wydarzeń, książka ma ważne przesłanie. Stanowi metaforę i krytykę nierówności społecznych XIX - wiecznej Anglii i nawiązuje do stworzonej wówczas teorii degeneracji społeczeństwa.

Uważam, że warto sięgać po takie klasyki w formie komiksu, ponieważ jest to forma przystępna dla każdego. Łatwiej czytelnikowi zrozumieć lekturę, a z czasem sięgając po oryginalne wydanie, prostsza stanie się interpretacja dzieła.






A.L.






Książka wydana przez



Komentarze