Biblioteka o północy - Matt Haig - recenzja






Matt Haig urodził się w Sheffield w 1975 roku. Pisze książki dla dzieci i dorosłych. Często miesza elementy świata codziennego z elementami świata fantastycznego, nadając im przy tym ekscentryczności i mrocznego charakteru. Jego najlepsze powieści zostały przetłumaczone na dwadzieścia osiem języków.

„Biblioteka o północy” przedstawia wydarzenia z życia Nory, która to przenosi się do tytułowej biblioteki przez próbę samobójczą. Doprowadziły ją do tego trudności życiowe – problemy finansowe, utrata pracy, brak szczęścia w miłości, kiepskie relacje z rodziną, a także brak uczucia spełnienia. Bohaterka trafia do magicznego miejsca, w którym spotyka bibliotekarkę ze szkoły podstawowej. Kobieta była wsparciem dla Nory podczas jej okresu dojrzewania. Tłumaczy jej, na czym polega Biblioteka o północy. Okazuje się, że jest to swego rodzaju „magiczna próżnia”. W środku znajdują się półki z niezliczoną ilością książek. Każda z nich przedstawia inna, alternatywną wersję życia Nory. Każda podjęta przez nią decyzja tworzy nową książkę – nowe życie. Bohaterka ma możliwość przeniesienia się do którejkolwiek rzeczywistości poprzez przeczytanie pierwszego zdania z wybranej książki. W nowym wymiarze poznaje utracone możliwości własnego życia. W niektórych z nich spełnia swoje dziecięce marzenia, jak np. zostanie glacjolożką, zawodową pływaczką czy gwiazdą muzyki.

Książka była bardzo przyjemną i lekką pozycją. Jeszcze nigdy wcześniej nie spotkałam się z podobnym pomysłem na fabułę, przez co kolejne rozdziały były dla mnie bardzo interesujące. Niektóre alternatywy życia Nory wywoływały we mnie silne emocje. Autor w bardzo ciekawy sposób wpływa na emocje czytelnika. Pokazał, jak wielką wagę mają podejmowane przez nas decyzje i jaką wartość ma życie. Książka jest ogromnym motywatorem do działania i przede wszystkim przekazuje, że warto żyć i zawsze iść do przodu, gdyż nigdy nie jest tak źle, jak może się nam wydawać.

„Prawdziwym problemem nie jest jednak życie, którego nie przeżyliśmy. Problemem jest sam żal. To on sprawia, że więdniemy, usychamy i czujemy się jak najgorszy wróg samych siebie i innych osób".





Julia G.




Książka wydana przez Wydawnictwo Zysk i S-ka

Komentarze