Książka Romana Kulikowa to kolejna powieść z cyklu złożonego z 6 utworów, spiętego swoistą klamrą (od „Więzów Zony” do „Więzów Zony 2”), a „Sztych” jest drugą częścią. A więc, jak widać, fanów Romana Kulikowa czeka jeszcze sporo lektury.
Akcja rozpoczyna się, gdy kapitan Aleksiej Siennikow przebywa na urlopie po wyleczeniu rany podczas kolejnej akcji. Jakiś czas temu opuściła go żona, a obecnie nudzi się i chciałby wreszcie wrócić do działania, jednak psycholog nie wyraża zgody, co dodatkowo drażni oficera. I gdy wydaje się, że taką samą nudą powieje z wielu kolejnych stron książki, kapitan odbiera niespodziewany telefon i zostaje zaproszony na imprezę z okazji awansu jego dowódcy. Potem akcja rozwija się dość szybko. Pojawiają się generałowie knujący jakiś paskudny spisek przeciw przełożonemu Siennikowa, a on sam budzi się na tajemniczym polowaniu. Gdy dochodzi do siebie, zdaje sobie sprawę, że zarozumiali generałowie wpakowali go w kłopoty, urządzając wyprawę do Zony, a tam obowiązują już inne prawa niż w normalnym świecie.
Dalszy ciąg zdarzeń biegnie dość ciekawie, dzieje się sporo, gdyż za Kordonem, w Zonie mogą pojawić się nie tylko wojskowi, rabusie czy mordercy w ludzkiej postaci, ale także wiele typowych dla tej strefy istot czy anomalii. A kapitan nie tylko wypełnia swoją dziwną misję, ale też musi obronić się przed nasłanymi i pojawiającymi się z różnych stron łowcami i bandziorami.
W powieści nie brakuje typowych dla tego gatunku elementów, czyli tajemniczości, zaskoczenia, niesamowitości i ostrego, męskiego języka twardzieli przemierzających zakazane rewiry. I naprawdę książkę Kulikowa czyta się szybko, gdyż kolejne sceny nie są rozwlekane, mimo że pojawia się dość dużo opisów przestrzeni, w której rozgrywa się akcja. Jednak nie nużą one, ponieważ w logiczny sposób uzupełniają świat zdarzeń.
Jeśli ktoś lubi rozrywkę z militariami w tle, „Sztych” na pewno ją zapewni. Jest to niewątpliwie jedna z lepszych powieści wśród setek pozycji o zonach i stalkerach.
ZJ
Książka wydana przez
Komentarze
Prześlij komentarz