Srebrna dziewczyna - Leslie Pietrzyk - recenzja

Leslie Pietrzyk to amerykańska autorka. Miałam okazję przeczytać jej najnowszą powieścią pt. „Srebrna dziewczyna".

Historia, jaką poznajemy, jest przedstawiona z punktu widzenia dziewczyny, której imienia nie znamy. Jest ona studentką w Chicego. Udało się jej wyrwać z małego miasteczka w Iowa. Spotyka ona Jess, dziewczynę będąca jej przeciwieństwem — bogatą, ładną, i jak się wydaje ze szczęśliwej rodziny. Zaprzyjaźniają się i zamieszkują razem. Akcja toczy się w latach 80, kiedy w Ameryce rzeczywiście miały miejsce zgony po zażyciu skażonych kapsułek tylenolu. Zdarzenia opisane są niechronologicznie, dzięki czemu pewne rzeczy i postępowanie głównej bohaterki możemy lepiej, zrozumieć przeczytawszy dopiero całą książkę.

Powieść przeznaczona jest dla dojrzałych i pełnoletnich czytelników. Przedstawia trudną historią i niełatwą bohaterkę, która często irytuje swoim zachowaniem. Przynajmniej mnie. To jej „panowanie nad panowaniem” było straszne i skłonność do pożyczenia sobie pieniędzy czy rzeczy. Często też było mi jej po prostu żal. Opisane są tu relacje rodzinne, sekrety, przyjaźń kobieca, miłość siostrzana, radzenie sobie z traumą. Książka chwilami przytłacza swoimi tajemnicami i mrokiem, na szczęście też daję nadzieję na lepsze jutro.

„Srebrną dziewczynę”
mogę polecić osobom chcącym lektury do przemyśleń.





K.K.



Książka wydana przez 


Komentarze