Następca tronu - Holly Black - recenzja




Holly Black to amerykańska pisarka, najbardziej znana z cyklu powieści dla dzieci pt.: „Kroniki Spiderwick” oraz serii „The Folk of the Air”. Pracowała jako redaktor w czasopismach medycznych. Gdyby nie kariera, którą osiągnęła jako pisarka, chciałaby zostać bibliotekarką. To autorka ponad czterdziestu książek.

„Następcy tronu” to pierwszy tom nowej dylogii pt.: „The Stolen Heir” i kolejne mistrzowskie dzieło tej utalentowanej pisarki. Ta powieść przenosi czytelnika z powrotem do magicznego świata Elfhame, w którym nie brakuje intryg, niebezpieczeństw i tajemnic. Akcja rozgrywa się osiem lat po Bitwie na Wężowym Wzgórzu, gdzie zakończyła się historia Jude i Cardana z trylogii „Okrutny Książę”. Tam także Lady Nore odzyskała swoją Twierdzę i tworzy dzięki starożytnej relikwii potwory z patyków i śniegu, które wykonują jej polecenia i pomagają w zemście.

Historia skupia się na Suren, córce Lady Nore. To uciekinierka z Zębatego Dworu, która ukryła się w świecie ludzi i stara się odbudować swoje życie po traumatycznych doświadczeniach. Tam żyje dziko w lesie, samotna i ciągle dręczona wspomnieniami okrutnych tortur, jakich doświadczyła w miejscu, które powinna nazywać „domem”. Czas spędza na uwalnianiu ludzi od wiążących ich umów. Wierzy w to, że została zapomniana. Jednak myśli tak tylko do momentu, w którym zaczęła być ścigana przez nocną wiedźmę Bogdanę. Ratuje ją książę Oak, dziedzic Elfhame, z którym kiedyś miała być zaręczona i którego nienawidziła przez wiele lat. Oak jest teraz siedemnastoletnim, czarującym i pięknym manipulatorem. Pragnie zdobyć władzę nad północą i prosi Suren o pomoc. Jedna, jeśli dziewczyna zgodzi się na to, oznacza to dla niej ciągłą walkę ze swoim sercem i ochroną go przed chłopcem, którego kiedyś znała, oraz przed księciem, któremu nie może ufać, a także konfrontację ze wszystkimi okropnościami, które pozostawiła za sobą. Ich wspólna misja stawia przed nimi wiele trudności, zagrożeń i wyzwań.

Jestem pod wrażeniem talentu Holly Black do tworzenia wciągających postaci i wprowadzania czytelnika w bogaty świat Elfhame. Opisy są malownicze i pełne detali, co pozwala nam wyobrazić sobie miejsca i wydarzenia tak, jakbyśmy byli tam obecni. Bohaterowie są dobrze wykreowani, pełni złożoności i wewnętrznej walki, co sprawia, że czytelnik łatwo się z nim identyfikuje i współczuje im w trudnych sytuacjach. Jest to historia o przezwyciężaniu przeszłości, odnajdywaniu w sobie siły i walce o sprawiedliwość. Autorka prowadzi czytelnika przez pełen emocji wir przygód, zaskakując go nieoczekiwanymi zwrotami akcji i emocjonalnymi momentami. Jej styl pisania jest bardzo płynny, co sprawia, że trudno oderwać się od czytania tej książki. Autorka umiejętnie przedstawia też zagadki i sekrety, robi to w taki sposób, że czytelnik chce poznać więcej szczegółów o tej niezwykłej krainie.

„Następca tronu” to kolejna udana powieść Holly Black, która nie zawodzi fanów jej twórczości (mówię z doświadczenia). Ta książka to idealna mieszanka magii, przygody i intrygi. Gorąco polecam ją wszystkim miłośnikom dark fantasy i historii pełnych niezwykłych stworzeń.






M.W. 
 
 
 
 
 
 
 
 
Książka wydana przez Wydawnictwo
 

 

Komentarze