Cudowne lata - Valérie Perrin - recenzja





Valérie Perrin urodziła się w 1967 roku w Remiremont, w Wogezach. Dorastała w Burgundii a w 1986 roku osiadła w Paryżu. Jest francuską fotografką i scenarzystką, współpracowniczką i od 2006 roku życiową partnerką reżysera Claude’a Leloucha. Jej debiutancka, wydana w 2015 roku, powieść „Zapomniana niedziela” szybko trafiła na listę bestsellerów we Francji i zdobyła Booksellers Choice Award. Drugą powieść Perrin, „Życie Violette”, napisaną w języku angielskim, uhonorowano Maison de la Presse Prize oraz Paperback Readers Prize, a także nagrodą Amerykańskiego Stowarzyszenia Księgarzy. Książkę, której w samej Francji i Włoszech sprzedało się ponad 1,5 miliona egzemplarzy,
przetłumaczono na ponad trzydzieści języków. Magazyn „Figaro Littéraire” uznał Perrin za jedną z najlepiej sprzedających się autorek we Francji w 2019 roku, we Włoszech „Życie Violette” zostało bestsellerem 2020 roku. Jej najnowszym dziełem są „Cudowne lata”, które stały się francuskim bestsellerem.

Rok 1986. Adrien Bobin, Étienne Beaulieu i Nina Beau chodzą do tej samej klasy szkoły podstawowej. Początkowo łączy ich przypadkowa zbieżność, wkrótce jednak stają się nierozłączni także poza szkołą. 

Uczą się i bawią ‒ zawsze razem, nawet gdy mijają beztroskie lata i z podstawówki przechodzą do gimnazjum, a potem do liceum, aż w końcu porzucają szkolne autobusy i zaczynają chadzać do nocnych klubów. Związani przysięgą krwi, obiecali sobie za wszelką cenę wspierać się w osiągnięciu upragnionego celu: nade wszystko pragną opuścić małe prowincjonalne miasteczko, z którego pochodzą, i zamieszkać w Paryżu, oddać się muzycznej pasji i za nic nie pozwolić, by życie ich rozdzieliło. Czas mija nieubłaganie, a los ma wobec nich własne plany…

Rok 2017. Na dnie jeziora w małym miasteczku, w którym dorastała trójka przyjaciół, znaleziony zostaje wrak samochodu. Virginie, niezależna dziennikarka lokalnych mediów, relacjonuje wydarzenie. W przeszłości bardzo dobrze znała Adriena, Étienne’a i Ninę. Jaki jest związek między tragicznym wypadkiem a historią ich nierozłącznej przyjaźni?

Valérie Perrin snuje historię splątanych losów bohaterów od lat dziecięcych, przez czas dojrzewania, aż po dorosłość ‒ tytułowej trójki złączonej więzami, które los i czas nieubłaganie wystawiają na próbę. 

Zanim zaczęłam czytać, myślałam, że ta książka jest typową powieścią, której akcje każdy jest w stanie przewidzieć. Wyobrażałam sobie historię młodych ludzi, którzy dorastają, problemy mają jak wszyscy ludzie i pewnie, żeby zachęcić czytelnika w połowie lektury się pokłócą, ale ostatecznie dojdą do porozumienia i w przyjaźni się zestarzeją. Otworzyłam książkę, zaczęłam czytać i doszłam do wniosku, że bardzo się myliłam. Każdy bohater jest zupełnie inny, mieli swoje słabości, odmienne spojrzenie na świat i bagaż doświadczeń, który nawarstwiał im się od najmłodszych lat.

Sposób pisania autorki również jest unikatowy, ponieważ poznajemy losy przyjaciół z dwóch perspektyw czasowych. Zaczynający się od 1987 roku, przedstawiony za pomocą narracji trzecioosobowej opis przechodzi w coraz późniejsze lata, te wydarzenia przeplatane są czasem teraźniejszym, czyli 2017 rokiem i tu poznajemy perspektywę Virginii, o której czytelnik przez większość czasu tak naprawdę nie wie nic. 

Ta tajemnica i niezrozumiany ciąg historii nie pozwala się czytelnikowi oderwać. Pochłania od pierwszej strony i człowiek nie potrafi oprzeć się chęci dowiedzenia się o tym co wydarzy się dalej. Serdecznie polecam każdemu, bo można w niej odnaleźć skrawek swojego życia.






A.L.






Książka wydana przez





Komentarze