Katherine Pancol – jedna z najpopularniejszych współczesnych pisarek francuskich; urodzona w Maroko, wychowana we Francji, gdzie uzyskała tytuł magistra z literatury oraz doktorat z francuskiej literatury współczesnej, dziennikarka „Paris Match” i „Cosmopolitan”; jako pisarka zadebiutowała w 1979 roku powieścią Moi d’abord, która przyniosła jej ogromną sławę, otwierając na oścież drzwi do literackiej kariery; dziś ma na swym koncie 13 powieści, liczne sztuki oraz artykuły prasowe.
„Wiewiórki z Central Parku są smutne poniedziałki” autorstwa Katherine Pancol to powieść kontynuująca dwie poprzednie części z tej serii: „Żółte oczy krokodyla” i „Wolny walc żółwi”. Książka ta jest wielowątkowym, obszernym opowiadaniem, które przedstawia nam losy kilku postaci. Główna bohaterka Josephine Cortes, zwana również „Jo”, zmaga się ze śmiercią siostry. Wpada w otępienie i niemoc, które sprawia, że nie jest ona w stanie pisać kolejnych powieści. Poszukuje natchnienia i inspiracji. Przed trudnymi wyborami stają także jej córki. Hortense, starsza i niezwykle przebojowa córka stara się podbić świat mody i zawładnąć sercem Gary’ego. Młodsza, kilkunastoletnia Zoe po raz pierwszy się zakochuje. Najlepsza przyjaciółka „Jo”, nie może pogodzić się z wyprowadzką swojego ukochanego syna i zmaga się z samotnością. Gary, obiekt westchnień niejednej dziewczyny, ma w życiu dwa marzenia. Pragnie odnaleźć swojego ojca i podbić scenę muzyczną. Kilku bohaterów dążących do osiągnięcia pełni szczęścia i spełnienia najskrytszych marzeń. Jednak czy im się to uda?
„Wiewiórki z Central Parku są smutne poniedziałki” to książka pełna uczuć i zabawnych historii, przepełnionych ciętym dowcipem. Opowiada o miłości, rodzinie i przyjaźni. Powieść ta wciąga czytelnika bez reszty. Jest pewną odskocznią od naszych problemów. Autorka pokazuje nam, że z każdej sytuacji można znaleźć jakieś wyjście, a w życiu nie należy się poddawać.
Bezwątpienia jest to lektura nie do pominięcia, warta poświęcenia czasu i uwagi. W tej opowieści każdy może znaleźć coś dla siebie.
„Wiewiórki z Central Parku są smutne poniedziałki” autorstwa Katherine Pancol to powieść kontynuująca dwie poprzednie części z tej serii: „Żółte oczy krokodyla” i „Wolny walc żółwi”. Książka ta jest wielowątkowym, obszernym opowiadaniem, które przedstawia nam losy kilku postaci. Główna bohaterka Josephine Cortes, zwana również „Jo”, zmaga się ze śmiercią siostry. Wpada w otępienie i niemoc, które sprawia, że nie jest ona w stanie pisać kolejnych powieści. Poszukuje natchnienia i inspiracji. Przed trudnymi wyborami stają także jej córki. Hortense, starsza i niezwykle przebojowa córka stara się podbić świat mody i zawładnąć sercem Gary’ego. Młodsza, kilkunastoletnia Zoe po raz pierwszy się zakochuje. Najlepsza przyjaciółka „Jo”, nie może pogodzić się z wyprowadzką swojego ukochanego syna i zmaga się z samotnością. Gary, obiekt westchnień niejednej dziewczyny, ma w życiu dwa marzenia. Pragnie odnaleźć swojego ojca i podbić scenę muzyczną. Kilku bohaterów dążących do osiągnięcia pełni szczęścia i spełnienia najskrytszych marzeń. Jednak czy im się to uda?
„Wiewiórki z Central Parku są smutne poniedziałki” to książka pełna uczuć i zabawnych historii, przepełnionych ciętym dowcipem. Opowiada o miłości, rodzinie i przyjaźni. Powieść ta wciąga czytelnika bez reszty. Jest pewną odskocznią od naszych problemów. Autorka pokazuje nam, że z każdej sytuacji można znaleźć jakieś wyjście, a w życiu nie należy się poddawać.
Bezwątpienia jest to lektura nie do pominięcia, warta poświęcenia czasu i uwagi. W tej opowieści każdy może znaleźć coś dla siebie.
Dominika, lat 19
Książka wydana przez Wydawnictwo Sonia Draga
Komentarze
Prześlij komentarz