Piknik z niedźwiedziami - Bill Bryson - recenzja

Z przyjemnością przeczytałam książkę Billa Brysona pt. "Piknik z niedźwiedziami". Głównym bohaterem jest Bill Bryson. Opisuje swoje przeżycia związane z chodzeniem po górach.

W marcu wyrusza na wyprawę w Appalachy. Przygotowania do podróży zajmują mu sporo czasu. Musi kupić odpowiedni sprzęt oraz wziąć zapasy żywności. Bill boi się, że na szlaku spotka się oko w oko z niedźwiedziem. Przed wycieczką Bryson zdobywa jak najwięcej informacji o Appalachach. Czyta książki na temat tych gór.

Wyprawa trwa pięć miesięcy. Towarzyszy mu Katz, który jest jego znajomym z liceum. Katz ma słaba kondycję i sporą nadwagę. Mimo to w czasie wycieczki nie narzeka zbyt wiele, wykazuje się wytrwałością oraz pogodą ducha.

Na szlaku Bill poznaje nowych ludzi. Warunki, w jakich musi funkcjonować znacznie różnią się od warunków, w jakich mieszkał dotychczas. Bill i jego towarzysz nie maja dostępu do ciepłej wody. Niemal codziennie jedzą makaron. Grzeją się w cieple ogniska. Co jakiś czas schodzą z szlaku, aby odsapnąć. Wówczas mieszkają w hotelu.

Bill zwraca uwagę na trudności , jakie go napotkały w czasie wędrówki. Uświadamia sobie, że nie każdy jest w stanie przejść ten szlak górski.

Historia zachęca do wielu przemyśleń. Książka jest przesycona barwnymi opisami przyrody, które pobudzają wyobraźnię. Polecam tę powieść osobom, które lubią geografię. Moim zdaniem "Piknik z niedźwiedziami" 
idealnie wypełni wolny, wakacyjny wieczór.    


Kasia, lat 16



Książka wydana przez



Komentarze