Nieodnaleziona - Remigiusz Mróz - recenzja

Remigiusz Mróz to coraz popularniejszy autor w Polsce. Pisze powieści fantastyczne, prawnicze, sensacyjne, kryminały. Jest bardzo płodnym twórcą, który pomimo młodego wieku ma na swoim koncie kilkadziesiąt książek.

Jestem właśnie po lekturze jego ostatniej powieści „Poszukiwana". Książa polecana przez samą Tess Gritssen, czy słusznie?

Damian ledwo zdążył oświadczyć się swojej dziewczynie Ewie, kiedy zostają zaatakowani przez grupę mężczyzn. Dziewczyna zostaje brutalnie zgwałcona, a chłopak pobity do nieprzytomności. Gdy się budzi, po Ewie nie ma śladu tak jak po ich oprawcach. Policja przez kolejne dziesięć lat nie na potrafi rozwiązać zagadki, a Damian żyje w ciągłej niepewności i żalu. Co się właściwie stało się feralnej nocy? Nagle w sieci pojawia się współczesne zdjęcie Ewy. Przyjaciel pomaga Danielowi nawiązać kontakt z agencją detektywistyczną, która natrafia na trop dziewczyny. Damian podąża śladem narzeczonej... Czy ją odnajdzie? Czy dowie się w końcu, co się właściwie stało?

Powieść jest wciągająca. Pochłonęłam ją w dwa dni. Po przeczytaniu mam jednak spory mętlik w głowie. Na plus jest na pewno poruszanie wątku maltretowania kobiet. Mam jednak żal do autora za rozwiązanie wątku Ewy w taki właśnie sposób... Pewne fakty wydają się mało prawdopodobne, inne są ze sobą sprzeczne. Mam wrażenie niedopracowania końcówki i dlatego autor mnie nie przekonał, czy przekona innych czytelników?




MJ





Książka wydana przez Wydawnictwa



Komentarze