Strefa skażenia - Richard Preston - recenzja

Autorem książki pod tytułem "Strefa skażenia" jest Richard Preston. Urodził się piątego sierpnia 1954 roku w Cambridge. Jest znanym amerykańskim dziennikarzem. Otrzymał szereg nagród i wyróżnień w dziedzinie reportażu. "Strefa skażenia" przyniosła mu międzynarodową sławę. Autor dziewięciu bestsellerowych książek. Napisał trzy książki gatunku fikcyjnego i sześć non-fiction.


"Strefa skażenia" to literatura faktu – jest to historia oparta na prawdziwych zdarzeniach. Książka odpowiada o wirusie ebola i jej różnych odmianach. Na początku wirus opanował część Afryki gdzie mieszkali ludzi, a także pracował lekarz, który został zarażony, przewieziono go do szpitala gdzie po siedmiu dniach zmarł. Infekcja mnożyła się, aż dotarła na masową skalę do małpiarni w Reston gdzie pracowało małżeństwo Jaxx. Oboje byli weterynarzami, więc mieli ogromny wkład w operację zwalczenia wirusa. Przez długi okres czasu zmagali się z wirusem ebola i odnajdywali coraz to nowsze informacje o nim w małpiarni. 

Książka zawiera dużo medycznych i skomplikowanych nazw i sformułowań, trzeba się w nią "wciągnąć", aby zrozumieć sens, ale gdy już się to zrobi staje się łatwa do czytania. Wzrasta chęć poznania dalszych losów bohaterów. 


"Strefa skażenia" to pierwsza książka, którą czytałam o takiej tematyce. Na początku nie była do niej w pełni przekonana, ale gdy ją otworzyłam zaintrygował mnie jej wstęp. Autor wprowadza do "poziomu biologicznego 4", gdzie nie można wchodzić bez skafandra ochronnego. Po tym zaciekawiła mnie bardzo, ponieważ pierwszy raz się spotkałam z czymś takim. 


Moim zdaniem książka jest warta przeczytania. Są w niej zwroty akcji i momenty napięcia. "Strefa skażenia" Richarda Prestona może nie każdemu przypadnie do gustu, bo jest to literatura faktu, ale ja się do niej przekonałam, więc wydaje mi się, że dla innych też będzie dobra. 



Paula, lat 16



Książka wydana przez


Komentarze