Pojedynek detektywów - Arkadiusz Niemirski - recenzja

Ostatnio w moje ręce „wpadła” książka pt. „Pojedynek detektywów” autorstwa Arkadiusza Niemirskiego. Autor ten zadebiutował w roku 2000 książką „Pan Samochodzik i skarby wikingów”, w następnych latach wzbogacił tę serię o szesnaście tomów. Napisał też kilka oryginalnych powieści takich jak „Testament Bibliofila” czy „Zbrodnia prawie doskonała”.

„Pojedynek detektywów” jest to ponadprzeciętna książka detektywistyczna dla młodzieży. Poznajemy Artura Burskiego – nauczyciela matematyki z jednej z warszawskich szkół. Dostaje On propozycję wzięcia udziału w konkursie o dwadzieścia tysięcy Euro. Konkurs polega na rozszyfrowaniu znaczenie tabliczki, która rzekomo ma prowadzić do ukrytego skarbu. Ów tajemniczy przedmiot znaleziono w trumnie odkopanej przez pewnego rolnika.

Młody matematyk po namyśle wyrusza do zamku w Oporowie, by stawić czoło niecodziennej zagadce. W walce o nagrodę bierze udział siedmiu detektywów o przeróżnych pseudonimach np. Miss Marple, James Bond, Porucznik Colombo czy też Hanussen. Większości z nich niestety nie można ufać. Każdy spiskuje przeciwko każdemu, mając na uwadze tylko wygraną. Artur doznaje wielkiego szoku, gdy wśród konkurentów zauważa swojego brata, który przed wieloma latami wyjechał. Jest to człowiek wpływowy i z mroczną przeszłością. Do naszego głównego bohatera dotarło w tym momencie, że jego szanse na wygraną spadają, ale postanawia On walczyć do końca. Poznaje Agatę i Krzyśka – parę miejscowych nastolatków, którzy pomagają mu w rozwiązaniu zagadki. Obrót wydarzeń zbliża go też do swojej sąsiadki Joli… Gdy odkrycie skarbu jest już na wyciągnięcie ręki sprawy komplikują się… Jaką rolę odegra w tej historii pewien Holender? I dlaczego to on będzie miał prawdziwą mapę do skarbu? Jak tabliczka znalazła się w trumnie? Dlaczego jeden detektyw znika w niewyjaśnionych okolicznościach? Odpowiedzi na te pytania poznasz sięgając po powieść „Pojedynek detektywów” .

Książkę czyta się wręcz jednym tchem. Treść bardzo wciąga, a bohaterowie od razu zyskali moją sympatię. Akcja jest dynamiczna i co chwilę nas zaskakuje. Możemy kombinować, wymyślać rozwiązania, a autor psuje nam szyki i wszystko układa zupełnie na odwrót. Jako miłośniczka powieści Agaty Christi z czystym sercem mogę polecić tę książkę wszystkim - młodzieży jak i trochę starszym . Naprawdę warto! Życzę miłej lektury.


Weronika, lat 16


Książka wydana przez



Komentarze

  1. Zastanawiam się nad przeczytaniem tejże książki i jestem do tego coraz bardziej przekonana, ale boję się, że lektura nie spełni w całości moich oczekiwań.

    http://tysiac-zyc-czytelnika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śmiało! Polecamy i pozdrawiamy :)

      Usuń
    2. Czytałam i ja, i mój syn - oboje polecamy fanom kryminalnych historii :) Wartka akcja, dobrze zawiązana intryga - świetnie się czyta :)

      Usuń

Prześlij komentarz